Liga francuska. Jeleń na podium

Gol w 90. minucie meczu z Sochaux zapewnił Auxerre występ w eliminacjach Ligi Mistrzów

"Nie wierzyłem, że uda nam się zdobyć to upragnione trzecie miejsce - napisał w nocy z soboty na niedzielę na swojej stronie internetowej Ireneusz Jeleń.

Jego Auxerre miało najgorszą pozycję wyjściową przed decydującą walką o podium w ostatniej kolejce. Było na czwartej pozycji, grało na wyjeździe ze słabym Sochaux, ale musiało liczyć na potknięcia rywali - Lille i Lyonu. Lyon podejmował zdegradowane już Le Mans, a Lille, któremu wystarczał remis, grało ze średniakiem Lorient.

Jeleń i Dariusz Dudka zagrali od pierwszej do ostatniej minuty. Bohaterem był prawy obrońca Cedric Hengbart, który strzelił bramkę na początku meczu. Jeszcze w pierwszej połowie padło wyrównanie. Czerwona kartka dla pomocnika polskiego pochodzenia Damiena Perquisa wcale nie ułatwiła zadania piłkarzom Auxerre, podobnie jak informacja z Lorient, że Lille przegrywa. "...zaczęła się nerwówka, bo brakowało nam jednej bramki. Trener zmieniał zawodników na bardziej ofensywnych" - opowiada Jeleń. Decydującego gola strzelił Hengbart.

Po czterech latach Auxerre znów będzie występować w europejskich pucharach. Czy z Jeleniem, Dudką i trenerem Fernandezem?

Ten ostatni - wybrany przez kolegów po fachu na trenera sezonu - dostał ofertę z Bordeaux, by zastąpić Laurenta Blanca, który obejmie po mundialu reprezentację Francji. Ale zostaje w Auxerre.

Jeleń miał równie dobry sezon jak poprzedni. Strzelił tyle samo, 14 goli. Jest na piątej pozycji w klasyfikacji najskuteczniejszych w Ligue 1. Ale gdyby wziąć pod uwagę średnią bramek strzelonych na mecz - Polak z przeciętną 0,48 - zająłby trzecią pozycję. Pierwszy jest Mamadou Niang - 0,56, czyli Senegalczyk, który zdobył trofeum króla strzelców francuskiej ligi, a drugi Kevin Gameiro z Lorient - 0,49.

Napastnika reprezentacji Polski chciałby każdy klub we Francji (wymienia się przede wszystkim Marsylię, potem Monaco), ma też propozycje z zagranicy (Rubin Kazań, Schalke). - Znaleźliśmy się w nowej sytuacji - gramy o Ligę Mistrzów i musimy ją wspólnie przemyśleć - mówi menedżer piłkarza Tomasz Kaczmarczyk. "Daję sobie około tygodnia na podjęcie decyzji co dalej - czy zostaję w AJA, czy zmieniam klub" - zadeklarował Jeleń.

Dudka zagrał w 19 meczach - rzadziej niż w poprzednim sezonie - ale zyskał zaufanie Fernandeza w końcowej fazie rozgrywek. Były piłkarz Wisły mimo to chce odejść, raczej do gorszego klubu, bo nie ma takiej renomy jak Jeleń. Nikt w Auxerre nie będzie go żałował.

Awans do Ligue 1 wywalczyły: Caen, Brest i Arles-Avignon.

Więcej o:
Copyright © Agora SA