Powodem takiej decyzji są zbyt wysokie wymagania finansowe Chorwatów. Polski Związek Piłki Nożnej nie doszedł do porozumienia z tamtejszą federacją i marcowe spotkanie obydwu drużyn nie dojdzie do skutku. Na ten moment drużyna Adama Nawałki została pozbawiona marcowych rywali, a PZPN musi szybko szukać następców.
Chorwacja i Irlandia Północna to finaliści Euro 2016 we Francji, a przecież Adamowi Nawałce bardzo zależy na grze z zespołami wysokiej klasy. Mówi się, że Irlandię Północną mogą zastąpić reprezentacje Finlandii lub Norwegii. Na razie nie wiadomo, kto może zastąpić Chorwatów.
To nie pierwszy raz, kiedy rywale odmawiają gry z reprezentacją Polski. W listopadzie drużyna Adama Nawałki miała zmierzyć się z Walijczykami, ale tamtejsza federacja zerwała słowne porozumienie z Polakami i wybrała mecz z wyżej notowaną Holandią. Ostatecznie nasza kadra zagrała z Islandią.
Polski Związek Piłki Nożnej powinien się spieszyć z wyborem przeciwników, bo inne reprezentacje również szukają wartościowych sparingpartnerów. Decydujące zdanie w doborze przeciwników należy oczywiście do Adama Nawałki, który ma jasno nakreślony plan przygotowań do Mistrzostw Europy we Francji. W PZPN-ie trwa więc intensywna praca, a marcowych rywali Polaków powinniśmy poznać jeszcze przed świętami.
Zobacz areny Euro 2016. Niektóre zbudowane od zera. Imponujące! [ZDJĘCIA]