Od razu po meczu, za pośrednictwem Twittera, wesprzeć kolegę postanowił Sebastian Mila. Zawodnik Śląska Wrocław stwierdził, że za zdrowie "Groszka" oddałby nawet bramki w meczach z Niemcami i Gruzją.
Sam poszkodowany jest co prawda trochę innego zdania, ale mimo wszystko podziękował za słowa wsparcia.
Grosicki do gry wróci najwcześniej za 2,5 miesiąca.