Bąk tłumaczy m.in., w czym upatruje swojej nadziei na dobry wynik meczu, jaki wieczorem odbędzie się na poznańskim stadionie. Liczy, że Nawałka "zrobi taką rozpierduchę w szatni, taki raban, że ci, co wyjdą na Irlandczyków, zdołają zmazać plamę po tej kompromitacji ze Słowacją!".
Według byłego obrońcy defensywa wystawiona przez Nawałkę wyglądała szokująco słabo i nie tłumaczy tego nawet fakt, że trener postanowił sprawdzić wszystkich, którzy kopią w Polsce piłkę. - Starałem się przypomnieć, kiedy zagraliśmy tak tragicznie, i nie dałem rady - przyznaje Bąk w rozmowie z "PS" ?
Na pytanie, czy doczekamy się w Polsce obrony z prawdziwego zdarzenia, Bąk odpowiada, że chyba wtedy, gdy "archeolodzy przekopią pół Polski... Albo i całą". Jego zdaniem trzej obrońcy z ekstraklasy, którzy zagrali przeciwko Słowacji, pokazali, jaki poziom prezentuje ta "pożal się Boże nasza liga".