Reprezentacja. Boniek szuka selekcjonera. "Pytał Michniewicza"

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Polacy remisując z Mołdawią znacznie skomplikowali swoje szanse na awans. Po sześciu meczach podopieczni Waldemara Fornalika zajmują czwarte miejsce w grupie, wyprzedzając jedynie Mołdawię i San Marino, a do drugiego miejsca zajmowanego przez Anglię, które daje prawo do gry w barażach, tracą trzy punkty.

W sobotnim "Fakcie" ? można przeczytać, że prezes PZPN Zbigniew Boniek na poważnie rozpoczął już poszukiwania nowego selekcjonera i że wszystko wskazuje na to, że będzie nim Polak, a wśród głównych kandydatów wymienia się Czesława Michniewicza i Adama Nawałkę.

"Boniek w luźnej rozmowie zapytał Czesława Michniewicza, trenera Podbeskidzia, do kiedy wiąże go kontrakt z klubem. - Uśmiechnąłem się tylko. Uważam, że ludzie z mojego pokolenia trenerów, z całym szacunkiem dla dorobku Michała Probierza, Macieja Skorży czy mojego, nie są jeszcze gotowi do pracy z kadrą" - czytamy w "Fakcie".

Były trener m.in. Zagłębia Lubin dodaje też, że praca selekcjonera wiąże się z niesamowitą presją, gdyż nie podlega się wtedy ocenie jedynie zarządu klubu i kibiców, ale milionów Polaków, którzy oczekują dobrych wyników.

"Większe doświadczenie od Michniewicza ma Adam Nawałka. Trener Górnika, wedle naszej wiedzy, to mocny kandydat na selekcjonera" - czytamy dalej.

Kolejny mecz reprezentacja Polski rozegra 14 sierpnia przeciwko Danii.