Irlandia - Polska. Boruc: Rozpierała mnie duma

Reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe w meczu towarzyskim z Irlandią 0:2. - Przyjemnie było zagrać od początku, wyjść na murawę, wysłuchać hymnu - powiedział po meczu Artur Boruc, który wrócił do kadry po ponaddwuletniej przerwie.

Artur Boruc: Tylko wynik mógłby być lepszy, bo z pierwszych 45 minut można być w miarę zadowolonym. Pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę, ale niestety gola strzelili rywale. Przy stałym fragmencie zabrakło koncentracji, więc za wielu pozytywnych rzeczy nie było. Bardzo dobrze, że nie miałem wiele pracy, że nie musiałem za dużo interweniować - to dobrze świadczy o obrońcach.

Błędy są częścią futbolu, na boisku nigdy nie powinno brakować zaangażowania i ambicji. Przyjemnie było zagrać od początku, wyjść na murawę, wysłuchać hymnu. Rozpierała mnie wtedy duma.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.