Andrzej Czyżniewski: Franciszek Smuda powinien postawić na Wojciecha Szczęsnego

Były świetny bramkarz Arki i Bałtyku Gdynia, a także sędzia międzynarodowy Andrzej Czyżniewski uważa, że selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda w meczu z Czechami powinien postawić na Wojciecha Szczęsnego.

Czyżniewski przekonuje, że Smuda powinien wrócić do ustalonej przed mistrzostwami hierarchii.

- Dotychczas nr 1 był Szczęsny i nikt tego nie kwestionował - mówi Czyżniewski. - Tylko czerwona kartka w meczu z Grecją zachwiała tą hierarchią na jakiś czas. Uważam, że Smuda powinien wrócić do ustalonego porządku. W bramce powinien grać Szczęsny. To, że Tytoń był drugim bramkarzem, to nie była kwestia jednego czy dwóch meczów. Taki układ wykrystalizował się na przestrzeni dłuższego czasu, to pokazała selekcja. Smuda tego wyboru już dokonał, dla mnie sprawa jest oczywista.

Doradca prezesa Arki podkreśla, że wybór bramkarza na decydujący mecz z Czechami nie będzie łatwy, bo wiąże się z pewnym ryzykiem.

- Jeśli Smuda wstawi do bramki Szczęsnego, a ten nie daj Boże popełni jakiś błąd, wtedy wszyscy eksperci, wszyscy specjaliści będą mówić: "A nie mówiłem? Trzeba było pozostać przy Tytoniu!" Jak Smuda postawi na Tytonia, który się pomyli, znów wszyscy będą mówić, że trener popełnił błąd, bo do bramki powinien wrócić Szczęsny - tłumaczy Czyżniewski.

Tytoń czy Szczęsny? Kto powinien zagrać z Czechami? Podyskutuj na Facebooku Trojmiasto.Sport.pl! +1? ?

ŻONY I DZIEWCZYNY HISZPAŃSKICH PIŁKARZY MIESZKAJĄ LEPIEJ NIŻ GWIAZDY [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.