Euro 2012. Tylko jedna zmiana na mecz z Rosją

Adrian Mierzejewski za Ludovika Obraniaka - taką zmianę w podstawowej jedenastce na wtorkowy mecz z Rosją (20.45) szykuje Franciszek Smuda, pisze Robert Błoński.

Na razie jednak pewna jest wyłącznie zmiana bramkarzy, bo 22-letni Wojciech Szczęsny został odsunięty od jednego meczu za czerwoną kartkę w piątkowym spotkaniu z Grekami. Zastąpi go o trzy lata starszy Przemysław Tytoń, bohater inauguracyjnego meczu Euro - od razu po wejściu na boisko bramkarz PSV musiał bronić rzut karny i obronił. Dzięki temu Polska nie przegrała.

- Rosjanie to mocny zespół, ale nie jestem jakoś specjalnie wystraszony - zapewnia Tytoń, który w reprezentacji Polski debiutował w maju 2010 roku w meczu z Finlandią w Kielcach już za kadencji trenera Smudy. Podobnie zresztą jak Mierzejewski, który w jedenastce ma zająć miejsce Obraniaka.

Pomocnik Bordeaux źle wypadł w meczach przeciwko Słowacji (majowa próba generalna przed Euro) oraz Grecji. Słabo wyglądała jego współpraca z Robertem Lewandowskim. Napastnik Borussii Dortmund praktycznie nie otrzymywał podań od ustawionego tuż za nim środkowego, ofensywnego pomocnika. Musiał liczyć przede wszystkim na dośrodkowania z prawego skrzydła od Jakuba Błaszczykowskiego.

- Mimo że graliśmy w przewadze byłem osamotniony w ataku, obok mnie zawsze stało trzech-czterech obrońców. Otrzymywałem mało podań, gdyby było ich więcej, mielibyśmy więcej sytuacji. Powinniśmy dłużej utrzymywać się przy piłce w środkowej strefie boiska - narzekał po meczu Lewandowski.

Obraniak wygląda na przemęczonego. Na zgrupowanie do Lienz przyjechał dzień po ostatnim meczu ligi francuskiej. Praktycznie nie miał wolnego - dostał trzy dni, tak jak reszta drużyny, po obozie w Austrii. Przeciwko Grekom stracił siły po godzinie, ale nie doczekał się zmiany. Trener Smuda chciał zdjąć go z boiska. Gdyby nie czerwona kartka Szczęsnego i wymuszona zmiana Macieja Rybusa na Tytonia, na boisko wszedłby napastnik Paweł Brożek. Właśnie za Obraniaka. W jego miejsce zostałby cofnięty Lewandowski, który grywał na tej pozycji w klubie i reprezentacji.

We wtorek miejsce Obraniaka zajmie Mierzejewski, jedno z odkryć Smudy dla reprezentacji. W meczu z Grecją to jemu pierwszemu - już w 46. minucie - selekcjoner nakazał przygotowywanie się do wejścia na boisko. Ale ostatecznie zmian nie było. Lewonożny Mierzejewski może grać na skrzydle i w środku. Jego atutem jest niezłe wyszkolenie techniczne i zmysł do gry kombinacyjnej.

Wygląda na to, że to będzie jedyna zmiana wśród zawodników z pola pierwszej jedenastki.

W sobotę i niedzielę polscy piłkarze trenowali tylko po południu, odwołano trening poranny. Wczoraj zajęcia rozpoczęły się o 16.45 czyli kwadrans wcześniej niż planowano. - Wszystko dlatego, że chcieliśmy obejrzeć mecz Hiszpanów z Włochami. W hotelowej jadalni mamy wielki telebim, na którym możemy śledzić wszystkie pojedynki - powiedział rzecznik kadry Tomasz Rząsa. - Odprawa taktyczna poświęcona reprezentacji Rosji odbyła się między meczami grupy C. Dostosowujemy się do rytmu turniejowego na Euro.

W poniedziałek piłkarze też mają tylko jeden trening - na Stadionie Narodowym.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.