Stark ma 42 lata. Do tej pory prowadził dwa spotkania biało-czerwonych, oba za kadencji Leo Beenhakkera. W październiku 2006 roku sędziował mecz eliminacji mistrzostw Europy z Portugalią, który Polacy wygrali 2:1. Szczęście przyniósł nam również rok później, kiedy w eliminacjach mistrzostw świata pokonaliśmy Czechów 2:1.
Stark na co dzień prowadzi mecze Bundesligi. Można go też regularnie oglądać podczas spotkań Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej. Niemiec był między innymi sędzią majowego spotkania Atletico Madryt - Athletic Blbao, w tegorocznym finale tych drugich rozgrywek. W 2010 roku wziął udział w mistrzostwach świata w RPA, gdzie sędziował dwa spotkania grupowe i mecz 1/8 finału - Urugwaj - Korea Południowa.
Kilka tygodni przed Euro 2012 Stark był arbitrem barażowego spotkania o prawo gry w Bundeslidze między Fortuną Dusseldorf i Herthą Berlin. Na dwie minuty przed upływem doliczonego czasu gry kibice uznali jego gwizdek za końcowy i wbiegli na murawę. Po kilkunastu minutach Stark postanowił wznowić mecz, ale na boisko nie chcieli wyjść piłkarze z Berlina. W końcu podopieczni Otto Rehhagela dali się namówić do gry.
Mecz zakończył się remisem 2:2, co oznaczało, że zespół ze stolicy spadł do 2. Bundesligi (w pierwszym meczu przegrał 1:2). Napięcia nie wytrzymał obrońca Herthy Levan Kobiashvili, który uderzył Starka. Za incydent został ukarany przez niemiecką federację dyskwalifikacją na 7, 5 miesiąca.
Euro 2012. Rosyjscy kibole obrażali piłkarza Czech ?