Mecz Polska - Portugalia. Portugalska prasa: Polska była podekscytowana

PRZEGLĄD PRASY. - Polska była podekscytowana i grała dobrze - ocenia na łamach dziennika "A Bola" obrońca Sportingu Lizbona, Joao Pereira. Lizbońska gazeta informuje, że "w pierwszej połowie obie drużyny starały się strzelić gola, a w drugiej dobre okazje miała tylko Polska". "Podczas inauguracji Stadionu Narodowego w Warszawie żaden z piłkarzy nie zapisał się w historii jako strzelec pierwszego gola. Portugalczycy powinni to zrobić już przed przerwą" - twierdzi z kolei "O Jogo".

Redaktor to dopiero jest kibic! Poznaj nas na profilu Facebook/Sportpl ?

"Zespół Paulo Bento zmierzył się z przeciwnikiem, który szybkości jego piłkarzy przeciwstawiał siłę fizyczną. Z tego starcia trener na pewno wyciągnął wnioski na Euro 2012" - podsumowuje "O Jogo". Wydawany w Porto dziennik za największy pozytyw środowego meczu uważa występ bramkarza swej drużyny. "Rui Patricio to niewątpliwie jeden ze zwycięzców tego zremisowanego spotkania" - pisze "O Jogo" o 24-letnim golkiperze Sportingu Lizbona.

Swojego bramkarza chwali też "A Bola". "W końcówce Polska była bliska celu, miała dwie dobre okazje, ale bardzo pewnie spisywał się Rui Patricio" - czytamy na jej łamach.

Za obronę strzałów Adriana Mierzejewskiego i Sławomira Peszki Patricio zbiera dobre oceny także od dziennikarzy serwisu Sapo.pt. Portal podkreśla, że bramkarz nie przestraszył się ani polskich piłkarzy, ani kibiców, których według Portugalczyków na Stadionie Narodowym było prawie 60 tysięcy.

Sapo.pt zauważa też, że w ekipie Franciszka Smudy z powodu kontuzji nie mógł zagrać nasz najgroźniejszy napastnik, Robert Lewandowski.

Perquis na piątkę, Jeleń na jedynkę - zobacz oceny za mecz z Portugalią ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.