Polska - Portugalia. Lewandowski nie zagra na Narodowym

Jak dowiedział się Sport.pl, Robert Lewandowski na pewno nie zagra w środowym meczu towarzyskim z Portugalią. Decyzję taką podjął sztab kadry nie chcąc ryzykować zdrowia napastnika reprezentacji i Borussii Dortmund.

We wtorek przed południem 24-letni napastnik Borussii Dortmund był na kolejnym rezonansie magnetycznym. Poniedziałkowe wykazało naciągnięcie i obrzęk mięśnia dwugłowego.

- W poniedziałek dzwonił do mnie dyrektor sportowy Borussii Michael Zorc i prosił, by Robert nie grał z Portugalią - mówił menedżer piłkarza Cezary Kucharski. - Ryzyko pogłębienia się urazu jest zbyt duże. Na Roberta musimy chuchać i dmuchać, on ma być na sto procent zdrowy podczas Euro, a nie teraz.

Rząsa: Uraz nie jest poważny

- Badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że mięsień Roberta nie jest naderwany, a jedynie naciągnięty. Dobra wiadomość jest zatem taka, że uraz nie jest poważny. Gorsza, że wciąż jest widoczny obrzęk i są małe szanse, by zagrał z Portugalią - mówił jeszcze rano Rząsa.

Polacy pierwszy raz trenowali na Stadionie Narodowym [GALERIA]

Jak zaznaczył, lekarze uważają, że napastnik Borussii Dortmund powinien się oszczędzać. - Tym bardziej, że spotkanie na Stadionie Narodowym toczyć się będzie prawdopodobnie na śliskiej i grząskiej murawie - dodał.

W niedzielnym spotkaniu z Hannowerem Lewandowski strzelił dwie bramki (15. i 16. gol w sezonie), ale zszedł z boiska w 77. min (Borussia zwyciężyła 3:1). Już po zdobyciu pierwszego gola było widać, że 24-letni napastnik kuleje na prawą nogę. W ataku na mecz z Portugalią Lewandowskiego zastąpi Ireneusz Jeleń.

Zobacz wideo

Wygraj meczową koszulkę kadry Polski z autografami piłkarzy!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.