Śląsk Wrocław zakończył jesień na pozycji lidera z przewagą czterech punktów nad Legią i sześciu nad Polonią Warszawa. Franciszek Smuda poważnych kandydatów do gry na Euro 2012 jednak nie widzi. - Widocznie nie mamy piłkarzy na miarę tych powoływanych z Legii - ironizuje trener Śląska
Gracze Śląska doczekali się powołań dopiero na towarzyski mecz z Bośnią i Hercegowiną, w którym wystąpią gracze biegający na codzień po krajowych boiskach. - Teraz na otarcie łez powołania dostało czterech zawodników. Powiem wprost - zepsuto im tylko odpoczynek - przyznał Orest Lenczyk na łamach "Rzeczpospolitej" .
Powołania Smudy na mecz z Bośnią?
Przerwa na ligowych boiskach trwać będzie nieco ponad dwa miesiące. - W tym roku odpoczynek będzie krótki, a do tego czterech zawodników zabrano mi, jak to się górnolotnie mówi - do reprezentacji, chociaż tak naprawdę po to, żeby sobie pograć gdzieś w Turcji - twierdzi Lenczyk. Powołania dostali: Rafał Gikiewicz, Piotr Celeban, Sebastian Mila i Waldemar Sobota.
Często zarzuca się Śląskowi grę nudną i niezbyt atrakcyjną dla oka, ale piłkarze Lenczyka byli najskuteczniejszą drużyną jesieni w T-Mobile Ekstraklasie. W 17.kolejkach do siatki rywali trafiali 31-krotnie.
Ekstraklasa. Żewłakow: Śląsk musi mieć spadek formy. Legia będzie walczyła o tytuł!