Profil Sport.pl na Facebooku - 32 tysiące fanów. Plus jeden?
Nowe koszulki piłkarskiej reprezentacji Polski zaprezentowano we wtorek we Wrocławiu. Nie ma na nich tradycyjnego orzełka, a jest logo PZPN-u z podpisem Polska oraz logo sponsora technicznego reprezentacji firmy Nike.
Wśród kibiców nowe stroje kadry wywołały burzę, a fani protestowali przeciwko nim zarówno w Internecie jak i na oficjalnym treningu drużyny selekcjonera Franciszka Smudy. By bronić nowych koszulek PZPN zorganizował nawet specjalną konferencję prasową, na której tłumaczył, że orzełka na nich nie ma, bo nie można go zastrzec. Z dziennikarzami na konferencji spotkali się wówczas rzecznik PZPN-u Agnieszka Olejkowska i Piotr Gołos z departamentu spraw zagranicznych, marketingu i PR.
W sprawie braku godła konsekwentnie milczy za to prezes związku Grzegorz Lato. Co ciekawe Lato niedawno o orzełku mówił jednak znacznie częściej, a jego refleksje na temat znaczenia tego symbolu można znaleźć w "Polskiej Piłce" czyli oficjalnym czasopiśmie PZPN-u.
Lato mówi w nim m.in.: Kadrę mamy taką, jaką mamy i nic lepszego ani Lato, ani Smuda, ani żaden święty już nie wymyśli. Trzeba zaufać tym chłopakom, których dziś mamy i wierzyć, że wiedzą po co noszą orzełka na piersi.
Dalej prezes PZPN-u jakby chciał uprzedzić obecną awanturę. Mówi bowiem : W nowym pięknym logo związku nadal dominuje Orzeł, dumny i piękny w swojej wyrazistości, dla którego tysiące młodych zawodników na warszawskiej Agrykoli, i w chorzowskim parku, w Białymstoku i w Lubinie chce szlifować swoje umiejętności, aby kiedyś zagrać z godłem na koszulce.
Nie tylko brak 'orzełka' wywołał burzę. Stroje innych krajów na 2012 rok [GALERIA]