Reprezentacja Polski. Smuda po meczu: Liczy się zwycięstwo

- Najważniejsze, że wygraliśmy. Można powiedzieć, że w dwóch ciężkich, październikowych meczach zdobyliśmy cztery punkty, bo w piątek zremisowaliśmy z Koreą w Seulu 2:2 - powiedział po wygranym meczu z Białorusią selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda.

reprezentacja Polski, Euro 2012, Franciszek Smuda

Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?

Franciszek Smuda : Najważniejsze, że wygraliśmy. Można powiedzieć, że w dwóch ciężkich, październikowych meczach zdobyliśmy cztery punkty, bo w piątek zremisowaliśmy z Koreą w Seulu 2:2. Musimy jednak poprawić niektóre elementy, utrzymywać się dłużej przy piłce. Czasem jeszcze niepotrzebnie ją tracimy. Widać jednak, że ten zespół nie schodzi poniżej możliwości tylko trzyma równy poziom. Z szesnastu meczów z silnymi rywalami przegraliśmy dwa - w marcu w piaskownicy z Litwą oraz grając na stojąco z Francją w czerwcu.

Zwycięstwa budują zespół, gra może się podobać. Wasilewski rozegrał dobre spotkanie, a Perquis bardzo dobrze. Paweł Brożek nie gra w swoim klubie i z tego wynikają jego problemy. Napastnik, żeby był w formie i strzelał gole, musi grać. Robert Lewandowski wszedł na boisko i miał trzy okazje do strzelenia bramki. Paweł żadnej, a wynika to z jego sytuacji w klubie. Polański rośnie z każdym spotkaniem. Nowi zawodnicy muszą mieć czas, żeby poznać się z zespołem i taktyką. Kwestią czasu jest, że będzie grał jeszcze lepiej.

Kuba zagrał dziś dobre spotkanie, ale z Koreą był lepszy. Dziś momentami za długo trzymał piłkę, kiedy aż prosiło się, by podał. Ale on jest jak Brazylijczyk, nie lubi się jej pozbywać.

Oceny Polaków po meczu kadry z Białorusią ?

Copyright © Agora SA