Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Ondrej Celustka. Z tym Głowacki nie miał nic wspólnego - Polak skupiał się na obowiązkach obronnych, nie zapuszczał się do przodu. Nie oddał ani jednego strzału, nie wykonał ani jednego kluczowego podania.
Według specjalistycznego portalu "Who Scored" piłkarzem meczu był bramkarz Trabzonsporu, Tolga Zengin (nota 8.92), któremu udało się zachować czyste konto pomimo siedmiu celnych strzałów Interu.
Głowacki otrzymał ocenę 7.12 - wyższą niż jego kolega ze środka obrony, Giray Kacar (6.74). Minimalnie lepiej został oceniony występujący w roli lewego obrońcy Marek Cech (7.14). Najlepszym defensorem uznano strzelca gola - Celustkę, który grał na prawej stronie (8.44).
W statystykach Głowackiego widać, że Trabzonspor nie miał zamiaru długo rozgrywać w obronie. Polak podawał tylko 20 razy, często zmuszany był do dalekich wybić. Faulował tylko raz, nie stracił ani jednej piłki.
Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Paweł Brożek. Jego brat, Piotr, nie został zgłoszony do rozgrywek. Adrian Mierzejewski pauzował za czerwoną kartkę otrzymaną w meczu eliminacji
Ligi Mistrzów (Trabzonspor odpadł po porażce z Benfiką, ale otrzymał miejsce w LM po wykluczeniu uwikłanego w aferę korupcyjną Fenerbahce).
W drugiej kolejce Ligi Mistrzów (27 września) Trabzonspor zagra u siebie z Lille - klubem Ludovica Obraniaka i Ireneusza Jelenia. Głowackiego znowu czeka trudne zadanie: będzie musiał powstrzymać króla strzelców
Ligue 1, Moussę Sowa i typowanego na wielką gwiazdę Edena Hazarda.
# |
Arkadiusz Głowacki |
Ocena |
7.1 |
Strzały |
0 |
Podania |
20 |
Celność podań |
85% |
Długie piłki |
2 |
Celność długich piłek |
50% |
Przy piłce |
38 razy |
Straty |
0 |
Wygrane pojedynki powietrzne |
1 |
Wślizgi |
2 |
Przechwyty |
2 |
Wybicia |
10 |
Skuteczne wybicia |
3 |
Zablokowane strzały |
3 |
Pułapki ofsajdowe |
2 |
Faule |
1 |