Reprezentacja. Smuda: Prawdziwy reprezentant nie ma prawa się bać

PRZEGLĄD PRASY. Przed meczem z Meksykiem trener Smuda udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Trener nie kryje obaw, których źródłem są kontuzje. Podkreśla klasę rywala, ale zaznacza, że jego piłkarze nie mogą się bać takich spotkań. - Jeśli ktoś chce być reprezentantem z prawdziwego zdarzenia, to nie ma prawa się bać. Ma pokazać, że coś potrafi - mówi Franciszek Smuda.

W piątek o 20:30 na stadionie warszawskiej Legii reprezentacja Polski podejmie drużynę Meksyku. Południowoamerykańscy piłkarze okrzyknięci przez krajową prasę "złotym pokoleniem" odnosili sukcesy na juniorskich imprezach. Na ostatnich MŚ awansowali do 1/8 finału. W 11-stce Meksysku gra m.in. Javier Hernandez Chicharito, zawodnik Manchesteru United.

- O tym, że zabawy z takimi rywalami jak Meksyk, czy Niemcy nie będzie, nie muszę chyba nikomu tłumaczyć - skomentował umiejętności przeciwnika w Przeglądzie Sportowym trener Smuda

Zapytany o wynik meczu selekcjoner polskiej kadry mówi: - Marzyłem, chociaż nie... nadal marzę, by wygrać te dwa mecze, lecz natłok kłopotów zdrowotnych plus kwestia Łukasza Piszczka sprawia, że nie możemy zagrać w najsilniejszym składzie.

Łukasz Piszczek skazany przez sąd na karę grzywny za korupcję, po ogłoszeniu przez wydział dyscypliny PZPN wyroku zawieszającego jego grę w reprezentacji na pół roku, dobrowolnie poddał się karze. Kiedy okazało się, że decyzja polskiego związku może pozbawić Piszczka prawa występów również w rozgrywkach europejskich i Bundesligi, piłkarz postanowił odwołać się od orzeczenia PZPN.

Trener Meksyku: Polskę mamy doskonale rozpracowaną i udowodnimy to w meczu

To nie jedyny mecz towarzyski osłabionej polskiej reprezentacji w ciągu kilku najbliższych dni. We wtorek podopieczni Franciszka Smudy zagrają z trzecią drużyną mundialu w RPA - Niemcami. Selekcjoner biało-czerwonych poproszony o wskazanie najlepszego piłkarza w składzie naszych zachodnich sąsiadów mówi: - Mseut Oezil. Po prostu weltklasse (tłum. światowa klasa).

W tym spotkaniu zagra świeżo upieczony Polak - Damian Perquis, który w czwartek otrzymał polskie obywatelstwo. - To dobra wiadomość dla mnie, dla mojej rodziny. Nie kontaktowałem się z nią, bo nie miałem na to czasu - przez co spóźniłem się na trening - załatwiałem dużo rzeczy, odwiedzałem różne urzędy, dopiero wieczorem po powrocie do hotelu sięgnę po telefon i porozmawiam z rodziną - powiedział posiadający podwójne obywatelstwo piłkarz.

'Perquis jest lepszy od każdego z polskich obrońców. Bardzo się przyda'

W meczu z Niemcami wystąpi świeżo upieczony Polak - Damian Perquis ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.