Baw się z nami w Wygraj Ligę! Wygraj 20 000 zł. ?
Pierwszy raz Meksykanin zaprezentował się światu na mundialu, był bohaterem wygranego 2:0 meczu z Francją. Po turnieju w RPA rzuciłyby się na niego największe kluby. Rzuciłyby się, gdyby w styczniu nie podpisał kontraktu z Manchesterem United.
Trener Ferguson od kilku tygodni chwali klubowych skautów za to, że zauważyli talent Hernandeza wcześniej i pozwolili zaoszczędzić klubowi miliony euro. - Przeprowadzenie transferu w lipcu byłoby dużo trudniejsze - mówi.
Niedzielny mecz "Chicharito" (czyli "mały groszek", meksykańscy kibice nazywają tak Hernandeza z powodu zielonych oczu) zaczął na ławce rezerwowych, ale w drugiej połowie zagrał zdecydowanie lepiej niż Michael Owen, który snuł się po boisku przed przerwą.
W drugiej połowie Hernandez strzelił dziwacznego gola. Po dośrodkowaniu Antonio Valencii Meksykanin uderzył piłkę nogą, ta trafiła go w twarz i wpadła do bramki. - Zwykle inaczej zdobywam bramki - mówił Meksykanin.
Wicemistrzowie Anglii nie pokazali na Wembley niczego wielkiego, obrona często bardziej niż z rywalami zmagała się z własnymi błędami, ale rywale zaprezentowali się jeszcze słabiej.
Drużyna Carlo Ancelottiego straszy swoich kibiców od kilku tygodni. Przegrała trzy ostatnie sparingi, w niedzielę w niczym nie przypominała zespołu, który w poprzednim sezonie potrafił strzelić siedem goli Aston Villi, osiem Wigan i dwa razy w lidze pokonać MU. Seryjnie mylił się Ashley Cole, od kilku miesięcy zajmujący się wszystkim, tylko nie grą w piłkę. 30-letni obrońca rozwodzi się z żoną, popularną piosenkarką, na łamach brukowców. Na początku okresu przygotowawczego poprosił w klubie o transfer za granicę, wierzył, że dzięki temu pozbędzie się wścibskich paparazzi. W klubie przekonano go, by został.
Premier League startuje za tydzień.
Liverpoool potwierdził wypożyczenie Philippa Degena ?