- Dlaczego PZPN zapłaci mniej niż za awans do finałów MŚ? Bo mundial jest ważniejszy niż mistrzostwa Starego Kontynentu, ale różnica nie jest duża - mówi prezes PZPN Michał Listkiewicz. - Kwoty są ustalone przez Prezydium Związku. Ile wyniosą? Najpierw dowiedzą się o tym zawodnicy. W czwartek po śniadaniu spotkam się z nimi jeszcze przed odlotem do San Marino. Zasada jest jednak taka sama, jak podczas eliminacji MŚ. Będziemy płacić startowe i dużą premię za awans. Nie będzie premii za punkty w pojedynczych meczach. Startowe za mecze w eliminacjach ME będzie o połowę większe niż za gry towarzyskie. W eliminacjach do MŚ 2002 startowe wynosiło tysiąc dolarów.