Ronaldo wszedł na murawę w 30 minucie spotkania za zdobywcę zwycięskiej bramki, Freda i zagrał kwadrans. Za każdym razem kiedy kończący karierę reprezentacyjną piłkarz dochodził do piłki, na trybunach wiwatowali licznie zgromadzeni kibice. 34-latek miał kilka dogodnych sytuacji, aby zdobyć bramkę, ale piłka przelatywała nad poprzeczką albo dobrze spisywał się bramkarz gości.
- Miałem trzy szanse, ale jak na złość, nie mogłem strzelić bramki w moim ostatnim meczu reprezentacyjnym. To byłby niewielki hołd dla Was, za te wszystkie lata, kiedy mnie wspieraliście - zwrócił się do kibiców Ronaldo.
W przerwie spotkania piłkarze obu drużyn uformowali szpaler przy linii bocznej boiska i brawami podziękowali napastnikowi, gdy ten opuszczał płytę stadionu Pacaembu. Zanim jednak zszedł do szatni, obiegł stadion, dziękując fanom.
- Dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobiliście podczas mojej kariery - zwrócił się do fanów Ronaldo - Dziękuję, że zaakceptowaliście mnie takim jakim jestem, że płakaliście, kiedy ja płakałem i uśmiechaliście się, kiedy uśmiech gościł na mojej twarzy - dodał.
Kibice chóralnie skandowali imię piłkarza, na murawie pojawiły się flagi upamiętniające każdą z 15 bramek, które Ronaldo zdobył na MŚ. To najlepszy wynik w historii futbolu. Transparenty na trybunach głosiły: "Brazylia dziękuje Ronaldo" albo "Ronaldo jest tylko jeden".
Kariera Ronaldo w telegraficznym skrócie
Ronaldo jest jednym z najlepszych piłkarzy w historii futbolu. FIFA trzykrotnie nagradzała go Złota Piłką. 34-letni napastnik grał w czołowych klubach europejskich: Barcelonie, Realu Madryt, Interze Mediolan i AC Milanie.
W karierze reprezentacyjnej w 104 meczach strzelił 67 bramek. Jest to drugi wynik w historii. Lepszy od niego jest tylko Pele (95). Wystąpił na trzech mundialach, dwukrotnie zdobywając tytuł mistrza świata (1994 i 2002). W 2002 roku w meczu finałowym przeciwko Niemcom zdobył dwie bramki i poprowadził reprezentację Brazylii do zwycięstwa.
Hiszpania pokonała Wenezuelę ?