Oli, vontrupka, perogies i nienawiść

Fragmenty artykułu dziennika ?USA Today" o Emmanuelu Olisadebe.

Oli, vontrupka, perogies i nienawiść

Fragmenty artykułu dziennika "USA Today" o Emmanuelu Olisadebe.

Oli, vontrupka, perogies i nienawiść, USA Today, 13.06.2002:

"Nienawistny stosunek Polaków do Olisadebe zmienił się w 2000 roku, gdy w pojedynkę odrodził polski zespół i strzelając 8 goli w 10 meczach doprowadził do pierwszego od 16 lat występu na mistrzostwach świata. Obecność Polaków na mistrzostwach kończy się w piątek, ale osiągnięcia Olisadebe przetrwają (...)

Paradoksalnie stał się przedmiotem polskiej dumy narodowej, po tym jak nieprawdopodobny awans do mistrzostw świata skłonił Polaków do zmierzenia się z ksenofobicznymi korzeniami (...)

Zanim Polska zapewniła sobie awans do mundialu, wśród wschodnioeuropejskiego narodu przeważał sceptycyzm co do wyników piłkarzy - i słusznie. Narodowy sport był martwy od pełnych chwały czasów w latach siedemdziesiątych i wczesnych osiemdziesiątych. Malejące widownie, niszczejące stadiony i uciekający za granicę młodzi piłkarze doprowadziły piłkę nożną do stanu przypominającego ten, w którym polska gospodarka znalazła się po upadku komunizmu w 1989 roku (...)

W 1997 roku Jerzy Engel zwrócił uwagę na 17-letniego Olisadebe w jednej z lokalnych lig w Nigerii. Przyjaciele przestrzegali piłkarza go przed ostrymi zimami i kiepskimi zarobkami. Racja była po stronie przyjaciól - na początku. Między meczami, w których rzadko strzelał bramki, tęskniący za domem Olisadebe często płakał w samotności podczas śnieżnych nocy (...)

Dzisiaj uważa za ojczyznę Polskę i Nigerię, mówiąc o nich używa słów "my", "o nas". Swój patriotyzm udowadnia jedząc tradycyjne polskie potrawy - Vontrupka i perogies [pisownia oryginalna]."

Copyright © Agora SA