Policja chce 2-metrowego muru wokół Stadionu Śląskiego

Policja domaga się, by marszałek wybudował wokół Stadionu Śląskiego wysoki na ponad dwa metry mur. Arena według niej tylko tak będzie bezpieczna. Ale marszałek nie chce się zgodzić, bo mur, nie dość, że będzie drogi, do stadionu pasuje jak pięść do nosa.

Od kilku miesięcy Stadion Śląski to ogromny plac budowy. Prace trwają w najlepsze, ale teraz okazało się, że marszałek, oprócz już zaplanowanych wydatków sięgających 370 mln zł, ma dołożyć kolejnych kilka. Powód: policja domaga się, by wokół areny wybudowano mur. Według różnych szacunków może on kosztować od 5 do 12 mln zł.

Podinspektor Mariusz Leszczyński, zastępca naczelnika sztabu Śląskiej Komendy Policji, przekonuje, że mur jest potrzebny. - Z naszych doświadczeń wynika, że pierwsza strefa wokół stadionu jest bardzo ważna, jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa. Dziś podczas imprez płotu wokół Stadionu Śląskiego trzeba cały czas pilnować, by nikt nie przerzucił przez niego niebezpiecznych przedmiotów. Mur pozwoli na wyeliminowanie tego zagrożenia, a jednocześnie mniej osób będzie musiało pilnować porządku na stadionie - tłumaczy.

Według Leszczyńskiego konstrukcja powinna mieć 2,2 m wysokości. Ale to nie koniec wymagań, bo powyżej muru należy jeszcze umieścić nachyloną przeszkodę z litego metalu. To ma ostatecznie uniemożliwić przerzucenie czegokolwiek przez mur.

Podinspektor przypomina, że takie rozwiązania zastosowano na wielu stadionach, także tych nowych lub właśnie przebudowanych. Betonowy mur wybudowano m.in. przy stadionach Legii i Cracovii.

- Jest różnica. Tam potrzebny był tylko kawałek muru. U nas trzeba wybudować dwa kilometry wokół całego stadionu, bo leży on w parku. To bez sensu - słychać w urzędzie marszałkowskim.

Aleksandra Marzyńska, rzeczniczka urzędu, dodaje, że rozmowy o tym, jak powinno wyglądać ogrodzenie stadionu, trwają od wielu miesięcy. - Jednak dopiero teraz policja kategorycznie chce mur - mówi.

Marszałek Bogusław Śmigielski nie chce się na mur zgodzić. Nie chodzi mu tylko o nieprzewidziane wydatki. - Budowa muru stworzyłaby ze stadionu zamkniętą enklawę, zaburzyłaby też ład przestrzenny w parku. Park to przestrzeń publiczna, otwarta. Budowa muru byłaby zaprzeczeniem tego. Powiedzmy sobie wprost: nie po to wydajemy miliony na stadion, żeby go schować za wysokim murem - dodaje rzeczniczka.

Na razie Śmigielski namawia policję do kompromisu. Chciałby, żeby mur powstał tylko od strony parkowego lasu. W pozostałych miejscach woli podwójne płoty z siatki, na których można by powiesić reklamowe banery. - To nasza propozycja. Czekamy na odpowiedź policji - dodaje.

Przebudowa stadionu powinna się zakończyć w przyszłym roku. Na Śląskim będą wtedy nowe trybuny, zadaszenie, nagłośnienie i oświetlenie.

 

Stadion_Slaski_ANIMATION_hq

 

ZaA?adowane przez: gazeta_katowice . - Koszykówka, baseball, piA?ka i wiele wiÄ?cej sportowych wideo!

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.