Euro 2016 dla Francuzów

UEFA przyznała Francji organizację mistrzostw Europy w 2016 roku. W drugiej turze losowania Francuzi jednym głosem wygrali z Turcją, w pierwszej fazie odpadła kandydatura Włoch. Euro za sześć lat będzie pierwszym w którym udział wezmą 24 drużyny.

Przyznanie następnych po polsko-ukraińskich mistrzostwach Francji nie jest zaskakujące. Przygotowania do przedstawienia swojej kandydatury rozpoczęli przed dwoma laty, w promocję zaangażowały się najważniejsze osoby w państwie, w tym prezydent Nicolas Sarkozy. Wsparcia ze strony państwa brakowało Włochom. Mieli je Turcy - ze strony prezydenta Abdullaha Gula - ale UEFA krzywym okiem patrzy na to, że nie jest to kraj należący do Unii. Nie bez znaczenia są bowiem kłopoty jakie ma z organizacją najbliższego Euro Ukraina.

Głosowanie nad trzema kandydaturami odbyło się w Genewie. Pierwsza tura odbyła się po półgodzinnej prezentacji. Członkowie UEFA najsurowiej ocenili Włochów - 23 punkty. Turcy otrzymali 38 punktów, a Francuzi - 43.

Do drugiej fazy głosowania przystąpili Francuzi i Turcy. Wzięło w niej udział 13 członków Komitetu Wykonawczego. Prawa głosu zrzekli się prezydent UEFA - Francuz Michel Platini, jego zastępca - Turek Senes Erzik oraz przedstawiciel komitetu - Włoch Giancarlo Abete. Zwycięzca otrzymał siedem głosów na 13 możliwych.

Jeśli wierzyć wczorajszemu wydaniu "L'Equipe" to długo przed ostatecznym rozpatrzeniem kandydatur za Francją byli: Duńczyk Alan Hansen, Rumun Mircea Sandu, Ukrainiem Grigorij Surkis, Niemiec Theo Zwanziger, Słowak Frantisek Laurinec, Izraelczyk Avraham Luzon. Za Turkami: Holender Michael Van Praag, Cypryjczyk Mario Lefkartis, Hiszpan Angel Maria Villar Llona i Portugalczyk Gilberto Madail. Do niezdecydowanych należeli: Anglik Geoffrey Thopmson, Maltańczyk Joseph Mifsud i Litwin Liutauras Varanavicius. Ich głosy przesądziły o ostatecznym wyniku.

Francuzi zorganizują Euro po raz drugi w historii. Ostatni raz gościli uczestników mistrzostw w 1984 roku. Następną wielką imprezą nad Sekwaną były mistrzostwa świata w 1998 roku. W obu reprezentacja trójkolorowych zwyciężyła.

Wybranych jest już 12 stadionów na których będą rozgrywane mecze ME 2016, ale po ostatecznej weryfikacji trzy z nich zostaną przeznaczone do roli rezerwowych obiektów. Tylko cztery stadiony - w Bordeaux, Lille, Lyonie i Nicei, będą budowane od podstaw. Pozostałe za wyjątkiem Stade de France zostaną zmodernizowane.

Stadiony na Euro 2016 i koszty ich modernizacji

Saint-Denis - Stade de France

Ilość miejsc: 80 tys.

Paryż - Parc des Princes

Ilość miejsc: 45 tys.

Koszty modernizacji: 70-90 milionów euro

Lens - Felix Bollaert

Ilość miejsc: 45 tys.

Koszt modernizacji: 111 mln euro

Strasbourg - Le Meinau

Ilość miejsc: 36 tys.

Koszt modernizacji: 160 mln euro

Nancy - Marcel Picot

Ilość miejsc: 35 tys.

Koszt modernizacji: 60 mln euro

Saint-Etienne - Geoffroy-Guichard

Ilość miejsc: 40 tys.

Koszt modernizacji: 75 mln euro

Marsylia - Stade Velodrome

Ilość miejsc: 65 tys.

Koszt modernizacji: 151 mln euro

Toulouse - Stadium

Ilość miejsc: 35 tys.

Koszt modernizacji: 56 mln euro

Bordeaux - Grande Stade

Ilość miejsc: 43 tys.

Koszt budowy: 200 mln euro

Lille - Grande Stade

Ilość miejsc: 51 tys.

Koszt budowy: 324 mln euro

Lyon - OL Land

Ilość miejsc: 62 tys.

Koszt budowy: 320 mln euro

Nice - Grand Stade

Ilość miejsc: 35 tys.

Koszt budowy: 184 mln euro

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.