Anselmo Vendrechowski Junior - Juninho z polskim rodowodem

PRZEGLĄD PRASY: Po Filipe Luisie Kasmirskim, który nie chciał grać dla Polski, pojawia się kolejny Brazylijczyk polskiego pochodzenia, którego należy bacznie obserwować - zwraca uwagę "Przegląd Sportowy"

Anselmo Vendrechowski Junior nosi pseudonim Juninho, bo perfekcyjnie wykonuje rzuty wolne. Najważniejszego gola strzelił pod koniec zeszłego roku. Jego Botafogo broniło się przed spadkiem, grając z walczącym o tytuł Internacionalem. Uderzeniem z 30 m uratował kolegów przed relegacją i skazał piłkarzy z Belo Horizonte na wicemistrzostwo.

Bramki zdobywał nie tylko w tym spotkaniu - Gremio ustrzelił nawet 35 m i nie było to bezpośrednio z wolnego.

Z Sao Paulo zdobył mistrzostwo kraju. W 2007 r. został wybrany trzecim obrońcą ligi. Od nowego sezonu gra jednak w koreańskim Samsung Bluewings Suwon.

W lidze brazylijskiej strzelił w sumie 29 goli, większość z rzutów wolnych.

W reprezentacji Polski ostatnią bramkę w ten sposób zdobył prawie trzy lata temu Paweł Golański.

Z tego powodu skaut PZPN na Brazylię, Paweł Gunia, zwrócił uwagę szefa skautów na zawodnika o swojsko brzmiącym nazwisku. Problem polega na tym, że związek Vendrechowskiego z Polską jest dość odległy - stąd pochodzą jego pradziadkowie.

- Jest dobry technicznie, ma niezłe podanie i fantastyczny strzał z wolnego. Ale ma i jedną wadę, nie jest zbyt szybki - tłumaczy brak ofert z Europy Gunia.

Kuszczak negocjuje przyszłość z Manchesterem ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.