Kłopoty finansowe Rosenborga Trondheim

Rosenborg Trondheim, najbogatszy klub piłkarski w Norwegii, który w ubiegłym roku miał 47 mln koron czystego zysku, odnotuje w tym roku ogromny deficyt.

Kłopoty finansowe Rosenborga Trondheim

Rosenborg Trondheim, najbogatszy klub piłkarski w Norwegii, który w ubiegłym roku miał 47 mln koron czystego zysku, odnotuje w tym roku ogromny deficyt.

- Będzie to co najmniej 5 mln koron strat. Deficyt może osiągnąć nawet 10-20 mln - powiedział dyrektor klubu Nils Skutle.

Mimo iż Rosenborg po raz dziesiąty z rzędu zdobył tytuł mistrza Norwegii i występuje w Lidze Mistrzów nieprzerwanie od 1995 roku oraz miał na koncie 200 mln koron (ok. 22 mln dol.), to jednak 2001 rok oceniany jest przez klub jako katastrofalny pod względem finansowym.

Skutle przyznał, że głównym powodem deficytu jest zatrzymanie się sprzedaży zawodników. - Ona się praktycznie zatrzymała. Kluby zagraniczne nie są zainteresowane naszymi piłkarzami, a norweskich nie stać na zakupy. W ubiegłym roku wpływy ze sprzedaży piłkarzy wyniosły 70 mln koron, natomiast w tym roku będzie to zaledwie 2,5 mln - powiedział Skutle.

Zarząd klubu zapowiedział ostre oszczędzanie. Najpierw nastąpi zamrożenie pensji piłkarzy, które w ostatnich latach bardzo się podniosły. - Tylko w ostatnim roku pensje wzrosły aż o 25 proc. Wydatki na ten cel zbliżyły się do granicy bólu i wyniosły w sumie 65 mln koron w bieżącym roku - powiedział Skutle.

Rosenborg zatrudnia 33 piłkarzy na stałych etatach, ale klub zamierza sprzedać jak najszybciej dziesięciu zawodników. 15 najlepszych zarabia od 500 tys. koron rocznie, nie licząc premii, aż do 1,5-2 mln koron. Kapitan zespołu Erik Hoftun zarobił w bieżącym roku aż 3 mln koron.

Copyright © Agora SA