Dla "Gazety": Tomasz Wałdoch, obrońca Schalke
Nie wystąpiłem w meczu z St Pauli, ponieważ przed przyjazdem na zgrupowanie kadry, w meczu Pucharu Niemiec, dostałem czerwoną kartkę i muszę pauzować dwa spotkania. I tak jestem zadowolony, że nie mogłem wystąpić z powodu kartki, a nie kontuzji. We wtorek, przeciwko Panathinaikosowi, oczywiście wybiegnę na boisko. Polscy kibice powinni być zadowoleni. Ostatnio nie tylko mogą emocjonować się grą najlepszych europejskich drużyn, ale także przeżywać występy reprezentujących je polskich piłkarzy. Ja stawiam na mój zespół. Polacy z Gelsenkirchen będą górą!
