Po lekarzu w ręce Ceglińskiego oddał się sam Engel (jak mawia, "na szczęście") oraz kontuzjowani: Olisadebe (ma kłopoty z kręgosłupem), bracia Żewłakowowie, Radek Kałużny i Piotr Świerczewski (uraz kolana).
Cegliński o Świerczewskim: - Lekarz wyleczył kontuzję, ale w psychice sportowca pozostał strach. Boi się kopnąć mocniej, nie czuje piłki.
Cegliński przeprowadza terapie w drużynie Engela od 1998 roku. Trzy razy przepowiedział wynik meczów: Polonii z Górnikiem Zabrze, reprezentacji polskiej z Ukrainą i Walią. W czwartek uzdrowiciel-jasnowidz nie miał czasu na wejście w trans. Być może w piątek udało mu się odpowiedzieć na pytanie, ile wygramy z Norwegią. Bo, jak twierdzi Cegliński, wygramy.
W piątek po godzinie 18 rozpoczęło się kolejne spotkanie uzdrowiciela z reprezentacją Polski w katowickim Novotelu Rondo. Engel nie zgodził się, byśmy w nim uczestniczyli. - To indywidualne terapie sportowców, takie jak z lekarzem - wyjaśnił tylko.