Kałużny negocjuje z Energie Cottbus
Gdy Wisła przyjmowała na stanowisko trenera Franciszka Smudę, Radosław Kałużny przebywał w Niemczech, gdzie negocjował z klubem Bundesligi Energie Cottbus.
- Radek dusi się w naszej lidze i chciałby spróbować sił w zagranicznym zespole. Nie zamierzamy stawiać mu przeszkód - oświadczył Zdzisław Kapka, wiceprezes Wisły.
W klubie mistrza Polski dowiedzieliśmy się, że Niemcy dzwonili z zapytaniami o cenę. Natomiast agencja DPA już przedwczoraj podała, że kontrakt z Kałużnym Energie ma już podpisany.
- Radek był w Cottbus na rozmowach, bo na żadne testy się nie zgodzimy - dodaje Kapka. - To reprezentant Polski i każdy powinien wiedzieć, jak gra. Jeśli spodoba się Niemcom, to go wezmą, w przeciwnym razie poszukamy innego klubu.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że za roczne wypożyczenie Kałużnego Wisła oczekuje 800 tys. marek. Natomiast za transfer definitywny około 3 mln marek.
Na razie pomocnik wiślaków leczy kontuzję łydki, jakiej doznał w eliminacyjnym meczu do MŚ z Armenią.
