Piłkarze Amiki zdali matury pisemne

Grzegorz Król jest piłkarzem Amiki Wronki, który najlepiej zdał pisemną maturę - dostał czwórkę z polskiego. Maturzyści Amiki najwięcej kłopotów mieli z matematyką - posypały się mierne.

Piłkarze Amiki zdali matury pisemne

Grzegorz Król jest piłkarzem Amiki Wronki, który najlepiej zdał pisemną maturę - dostał czwórkę z polskiego. Maturzyści Amiki najwięcej kłopotów mieli z matematyką - posypały się mierne.

Z powodu matury młodych piłkarzy Amiki Wronki odwołano w zeszłym tygodniu ligowy mecz z Górnikiem Zabrze. Piłkarze z Wronek twierdzili, że kierownictwo klubu uznało, iż ich wykształcenie jest ważniejsze. Złośliwi twierdzili, że w sytuacji, gdy polskie kluby grają mecze co trzy dni, matura jest kapitalnym pretekstem, by Amica mogła nieco odpocząć.

Pierwszą część egzaminów maturalnych piłkarze Amiki Wronki mają za sobą. We wtorek poznali wyniki. Wszyscy piłkarze z pierwszego składu wronieckiego zespołu oczekują teraz na egzaminy ustne, które będą zdawać w Chodzieży. Z polskiego odpowiadać będą w czwartek, z matematyki - dopiero w sobotę, 26 maja.

- Już się tak nie denerwuję, myślę, że teraz będzie łatwiej - mówi napastnik Amiki Tomasz Dawidowski. Innego zdania jest Dariusz Dudka. - Trzeba się jeszcze sporo pouczyć - mówi młody zawodnik Amiki.

Najlepszą ocenę z pisemnego egzaminu z języka polskiego dostał Grzegorz Król - dobrą. Troszeczkę słabiej wypadli pozostali piłkarze. - Z polskiego dostałem trzy. Cieszyłem się, bo pasował mi temat, na który pisałem. Zapomniałem, co to było - mówi Remigiusz Sobociński. Także trzy z języka polskiego dostał Tomasz Dawidowski. - Jeśli się nie mylę, to pisałem o porównaniu staropolskich utworów z dziełami XX-wiecznymi. Pisałem też o "Przedwiośniu" - mówi Dawidowski. Dla pogłębienia wiedzy napastnik Amiki poszedł też do kina na ekranizację tej powieści. O "Przedwiośniu" pisał również Dariusz Dudka. - I jeszcze o wielu innych lekturach, ale nie pamiętam dokładnie o jakich, bo było ich bardzo dużo - dodaje.

Z matematyką piłkarze Amiki mieli trochę więcej problemów. Dudka i Sobociński dostali oceny mierne. - Na pięć zadań rozwiązałem trzy, ale widocznie musiałem popełnić jakiś błąd - mówi drugi z nich. - Było trochę funkcji i zadań z geometrii - mówi Dawidowski. - Było ciężko, bo trzeba było podać wiele wzorów, ale mieliśmy też parę ściąg - dodaje Dudka.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.