Prognozy 26. kolejki ligi piłkarskiej

Prognozy 26. kolejki ligi piłkarskiej

Polonia Groclin

(4. miejsce w tabeli/41 pkt.) (9./32 pkt.)

Mecz w sobotę o 16.30.

Nie będzie mistrzostwa, więc może Polonia powinna powalczyć o wicemistrzostwo i - by grać w pucharach - nie czekać na rozstrzygnięcie w Pucharze Polski. Przy obecnej formie Legii i Pogoni wystarczy, aby Polonia wygrała kilka meczów, a rywali na koniec sezonu nie ma najmocniejszych. Groclin utrzymał się już w lidze, po cichu mówi o Pucharze Intertoto, ale chyba nie wyprzedzi już Zagłębia, które także jest zgłoszone do rozgrywek. Kto wygra? Polonia. Dlaczego? Będzie bardziej umotywowana

Jesienią 0:0 .

Pogoń Górnik

(3./44 pkt.) (15./23 pkt.)

Mecz w sobotę o 17.

Waldemar Fornalik oficjalnie nowym trenerem Górnika. Nieoficjalnie klub z Zabrza poprowadzi Edward Lorens, który dwa tygodnie temu został zwolniony z Pogoni. Ciekawe, czy teraz będzie mu się chciało ponownie jechać ze Śląska na Wybrzeże? Tak czy owak w tym meczu zdarzyć się może wszystko. Kto wygra? Pogoń. Dlaczego? Pogoń to zdecydowany faworyt, umiejętnościami piłkarskimi przewyższa Górnika. Ale pod koniec sezonu nawet największym faworytom zdarzają się wpadki, dlatego w Szczecinie możliwy jest i remis. Tylko, co na to kibice?

Jesienią 0:1: Kompała (karny).

Śląsk Legia

(14./27 pkt.) (2./46 pkt.)

Mecz w sobotę o 17.

Porażka w sobotę, porażka w środę - to hasło reklamowe Legii ostatnich kilku dni. Czy warszawianie "ustrzelą" klasycznego hat tricka? Zobaczymy. Nie sugerujmy się wynikiem jesiennego meczu w Pucharze Polski wygranego przez Legię 6:2. To se ne vrati. Kto wygra? Nikt. Dlaczego? W tym meczu zdarzyć się może wszystko. Remis jest jednak najbardziej prawdopodobny. Chyba że legionistom kompletnie przestało już na czymkolwiek zależeć.

Jesienią 1:3: Stokowiec - Citko, Karwan, Kucharski.

Amica Orlen

(7./35 pkt.) (16./22 pkt.)

Mecz w sobotę o 17.

Po egzaminie dojrzałości piłkarze Amiki wracają na boisko. Sobociński, Król, Bieniuk, Dawidowski i spółka będą musieli sobie poradzić ze zdegradowanym już prawie Orlenem bez żadnej ściągawki. Kto wygra? Amica. Dlaczego? Bo po porażce z Ruchem Chorzów piłkarze Orlenu chyba już ostatecznie stracili nadzieję na utrzymanie.

Jesienią 6:2: Król 3, Kryszałowicz, Kukiełka (karny), Dawidowski - Nosal, Bocian (karny).

Odra Widzew

(12./28 pkt.) (10./32 pkt.)

Mecz w sobotę o 17.

Odra już prawie, a Widzew na pewno zagrają w przyszłym sezonie w ekstraklasie. Mecz właściwie tylko o prestiż i zaufanie kibiców. No i dla trenera Odry Jerzego Wyrobka, którego posada - mimo kolejnego sezonu, w którym prawdopodobnie znowu utrzyma zespół w lidze - jest zagrożona. Kto wygra? Odra. Dlaczego? Bo trzy punkty wywalczone z Widzewem ostatecznie zagwarantują Odrze ligowy byt.

Jesienią 1:4: Sibik (karny) - Poskus 2, Pawlak 2.

GKS Zagłębie

(6./36 pkt.) (5./37 pkt.)

Mecz w sobotę o 17.

Mecz drużyn, które już o nic nie walczą. Do obu przylgnęły etykiety solidnych pierwszoligowców, którzy są w stanie wygrać i przegrać (Zagłębie), zremisować (GKS) z każdym. Najciekawiej zapowiada się konfrontacja dwóch bardzo dobrych, ligowych trenerów: Bogusława Kaczmarka (GKS) i Mirosława Jabłońskiego (Legia). Kto wygra? GKS. Dlaczego? Przy równym poziomie obu zespołów o sukcesie zdecyduje atut własnego boiska.

Jesienią 0:1: Lewandowski.

Ruch Ch. Wisła

(8./35 pkt.) (1./56 pkt.)

Mecz w sobotę o 18 (transmisja w Canal +).

Już w sobotę Wisła może być mistrzem Polski. Stanie się tak, jeśli wygra, a Legia i Pogoń przegrają. Zobaczymy, czy remis ze Śląskiem był jednorazowym "wypadkiem" przy pracy, czy też w Krakowie już rozpoczęto świętowanie tytułu. W każdym razie, to już można powiedzieć, Wiśle w tym sezonie nic już nie odbierze tytułu. Kto wygra? Nikt. Dlaczego? Krakowianie poczekają ze świętowaniem mistrzostwa do meczu w Krakowie.

Jesienią 0:2: Kałużny, Moskalewicz.

Stomil Radzionków

(13./28 pkt.) (11./30 pkt.)

Mecz w niedzielę o 17 (transmisja w Canal +).

Radzionków niepokonany w pięciu ostatnich meczach. Ale przypominam, że "Cidry" zdobywają punkty tylko i wyłącznie na Śląsku - na wyjazdach nie przegrali w Chorzowie, Zabrzu i Wodzisławiu. Stomil gra słabo, ale u siebie wygrywa. Kto wygra? Stomil. Dlaczego? Bo gra u siebie. W Radzionkowie, w obecnej sytuacji, by przegrał.

Jesienią 0:0 .

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.