Liga włoska. 7. kolejka
Po ponadpółrocznej przerwie Christian Vieri wrócił na boisko i... strzelił zwycięskiego gola dla Interu. Punktami podzielili się dwaj ostatni mistrzowie Włoch - Lazio i MilanPunkt dla "rosso-nerich" uratował wicelider klasyfikacji najskuteczniejszych Andrij Szewczenko. Nie zraził się faktem, że krył go jeden z najlepszych obrońców świata Alessandro Nesta. - O losach tego meczu może zadecydować pojedynczy incydent. Dlatego będę przy Szewczence w każdej sekundzie gry. Nawet gdy piłka będzie na drugim końcu boiska. Wiem, że jest w wielkiej formie, ale ja nie jestem w gorszej - odgrażał się gwiazdor Euro 2000.Słowa nie dotrzymał. W 54. minucie Ukrainiec zdołał strzelić pod ramieniem bramkarza Angelo Peruzziego. To jego siódme trafienie w tym sezonie i 31. w 39. meczu w lidze włoskiej. Takiej skuteczności nie miał w lidze włoskiej żaden piłkarz od czasów Marco van Bastena. W dodatku Szewczenko bardzo lubi grać z rzymianami - w ubiegłym sezonie w zremisowanym 4:4 meczu uzyskał hat trick.Remis drogo kosztował zespół gości. W starciach z zawodnikami trenera Svena Gorana Eriksoona kontuzji nabawili się trzej kluczowi gracze: Alessandro Costacurta, Francesco Coco i Demetrio Albertini. Mało prawdopodobne, by wybiegli na boisko w środowym meczu Ligi Mistrzów przeciw Galatasaray. Dwóch ostatnich szwedzki szkoleniowiec obserwował podczas towarzyskiego pojedynku Włochy - Anglia. Na trybunach turyńskiego Stadionu Alpejskiego - jak podkreślał - pojawił się w podwójnej roli, także jako przyszły selekcjoner Wyspiarzy. Analiza gry rywali na niewiele się zdała, choć Lazio mogło wygrać. Znakomitą szansę zmarnował jednak Attilio Lombardo.Gospodarze zagrali bez gwiazdora drugiej linii Juana Sebastiana Verona, który doznał kontuzji w meczu eliminacji MŚ z Chile. Argentyńczyk dołączył do swojego rodaka Claudio Lopeza (wróci za trzy miesiące) i będzie pauzował co najmniej kilka tygodni.Christian Vieri wraz z Ronaldo miał stworzyć w Interze najbardziej niebezpieczny atak świata. Ostatnie osiem miesięcy leczył jednak kontuzję. W sobotę wszedł na boisko po przerwie. W 77. minucie wyskoczył wyżej niż dwaj stojący obok niego obrońcy i zdobył głową pierwszą bramkę od 205 dni. Wykorzystał dośrodkowanie najlepszego tego wieczoru Alvaro Recoby, dzięki trafieniu którego gospodarze objęli prowadzenie. Urugwajczyk znalazł się na liście nominowanych do nagrody dla najlepszego piłkarza w Europie w 2000 roku, ale mediolańskim fanom naraził się tej jesieni już kilkakrotnie (m.in. to on nie wykorzystał karnego w meczu z Helsingborgiem, co przesądziło o odpadnięciu z Ligi Mistrzów). W sobotę dwoił się i troił, by odzyskać ich zaufanie. Gdyby Vieri i Hakan Sukur wykorzystali jego podania, zwycięstwo Interu byłoby znacznie bardziej efektowne.
mln
Wyniki: Inter Mediolan - Perugia 2:1 (1:1): Recoba (9.), Vieri (77.) - Materazzi (29.); Lazio - AC Milan 1:1 (1:0): D. Baggio (3.) - Szewczenko (54.); Brescia - Juventus Turyn 0:0; Napoli - Atalanta 0:0; Fiorentina - Vicenza 3:2 (1:2): Nuno Gomes (7., 52.), Adani (74.) - Toni (44.), Comotoo (45.); Lecce - Bari 2:0 (1:0): Lucarelli (23., 73.); Udinese - Reggina 3:0 (2:0): Sosa (36., 46.), Fiore (42., karny); Verona - AS Roma 1:4 (1:2): Oddo (3., karny) - Candela (38.), Totti (45.), Batistuta (58., 90.). Bologna - Parma 2:1 (0:0): Nervo (56.), Cruz (80.) - Conceicao (61.).1. Roma 7 18 19-72. Udinese 7 16 15-63. Atalanta 7 15 14-64. Bologna 7 13 12-85. Lazio 7 12 11-76. Juventus 7 12 10-67. Parma 7 11 9-78. Lecce 7 11 6-89. Fiorentina 7 10 14-1310. Inter 7 10 10-1011. Milan 7 9 12-1112. Perugia 7 8 10-1213. Vicenza 7 7 9-1314. Verona 7 7 9-1315. Brescia 7 3 6 1316. Napoli 7 3 6-1417. Reggina 7 3 4-1318. Bari 7 2 4-13
