Puchar Francji. Amiens i Strasbourg w finale

Zdegradowany (odpadł z ekstraklasy) Strasbourg i trzecioligowe Amiens zagrają w finale Pucharu Francji.

Puchar Francji. Amiens i Strasbourg w finale

Zdegradowany (odpadł z ekstraklasy) Strasbourg i trzecioligowe Amiens zagrają w finale Pucharu Francji.

Puchar Francji przyzwyczaił w ostatnich latach do sensacji. Dwa lata temu w finale grał drugoligowy wówczas Sedan. Rok temu czwartoligowi amatorzy z Calais.

Niemal dokładnie rok temu Amiens zajęło 18. miejsce w II lidze francuskiej. Spadło do trzeciej. A trener Denis Troch 12 miesięcy temu był bezrobotny. Dziś drużyna z Pikardii i jej trener zapomnieli o swoich koszmarach. Bezbramkowo zremisowali z Troyes w meczu, w którym mieli wyraźną przewagę. Później lepiej wykonywali rzuty karne i awansowali do finału Pucharu Francji. - Dedykuję tę wygraną wszystkim trenerom i piłkarzom, którzy zaznali bezrobocia - powiedział Troch.

Po spotkaniu ulice centrum Amiens zapełniły się kibicami, którzy ze śpiewem "On est finale" ("Jesteśmy w finale") świętowali sukces. Dla nich wygrana była chwilą radości w morzu kłopotów. Większa część miasta i okolic zalana jest wodą. - Dedykuję wygraną wszystkim ofiarom powodzi i piłkarzom Calais, którzy w ubiegłym roku pokazali, jak się walczy z silniejszymi - stwierdził obrońca Arnaud Lebrun. Władze klubu część wpływów z meczu przekazały na rzecz poszkodowanych przez żywioł.

Strasbourg przed tygodniem pogrzebał swoje szanse na utrzymanie w premiere division. Zmobilizował jednak wszystkie siły na półfinałowy mecz z liderem ekstraklasy i zdobywcą dwóch ostatnich Pucharów - FC Nantes. Wygrał aż 4:1. - Piękne zwycięstwo dla nas samych i naszych kibiców. Finał jest piękną sprawą, nawet jeżeli przegraliśmy już ligę - mówił pomocnik Corentin Martins. - Zwycięstwo rekompensuje graczom stracony sezon w lidze. Udowodniliśmy, że nasza drużyna ma talent - stwierdził trener Strasbourga Yvon Pouliquen.

Gwiazdą drugoligowego już zespołu jest Peggy Luyindula. "Siał panikę w obronie nantejczyków" napisało o 20-letnim zawodniku "L'Equipe". Reprezentant francuskiej młodzieżówki strzelił pierwszego gola oraz miał asystę przy trzecim i czwartym (strzelił go bramkarz Jose Luis Chilavert z karnego). - Zamienilibyśmy jednak ten finał za utrzymanie - przyznał Luyindula, który zapowiedział, że odejdzie z drużyny.

Nantes zostało wyeliminowane w tym miesiącu już z drugiego pucharu. Wcześniej przegrało z Lyonem w półfinale Pucharu Ligi. - Widziałem już drużyny, które przegrały wszystko w ostatniej chwili. Mam nadzieję, że porażka nie zawróci nas z drogi do mistrzostwa - przyznał z niepokojem prezes klubu Kleber Bobin. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek ligowych Nantes ma cztery punkty przewagi nad Lyonem.

Półfinały Pucharu Francji:

Strasbourg - Nantes 4:1 (1:0):

Luyindula (30.), Johansen (56.), Camadini (72.), Chilavert (90. karny) - Vahirua (84.);

Amiens (III liga) - Troyes 0:0, karne 4:2.

Po remisie 1:1 z Le Havre Lorient jako trzeci zespół po Sochaux i Montpellier wywalczył awans do I ligi.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.