Na światowej liście piłkarzy z największą liczbą występów w reprezentacji Iker Casillas jest dopiero szósty - ma ich 167. Przed nim dwóch Egipcjan, bramkarz z Arabii Saudyjskiej, Meksykanin i Ekwadorczyk. W Europie hiszpański bramkarz jest liderem, choć o 3,5 roku starszy Gianluigi Buffon zagrał dla Italii już 161 razy. A ponieważ pozycja Włocha w kadrze jest wciąż niepodważalna, powinien w najbliższym czasie wyprzedzić Casillasa.
Julen Lopetegui to 50-letni trener, który zastąpił Vicente del Bosque. Kiedyś był niezłym bramkarzem, wychował go Real Madryt. Potem trafił też do Barcelony, ale w obu wielkich klubach nie wybił się ponad rolę rezerwowego. Grał w skromnych zespołach Las Palmas, Logrones, Rayo Vallecano, o sukcesy podobne do Casillasa nawet się nie otarł. W kadrze wystąpił zaledwie raz. W wieku 36 lat został trenerem. Sukcesy odnosił z zespołami młodzieżowymi, aż w 2014 r. zatrudniło go FC Porto. Tam odszedł Casillas, gdy przed rokiem opuścił Real Madryt. Trener i legendarny bramkarz dobrze się więc znają.
Lopetegui doskonale wie, jak ciężkie chwile przeżywał Iker pod koniec pobytu w Realu. Przez lata był tam legendą, aż po konflikcie z trenerem José Mourinho został kimś w rodzaju chłopca do bicia. Część kibiców podzielała poglądy Portugalczyka oskarżającego Ikera o to, że wynosi do mediów tajemnice szatni. Bramkarz ratował się ucieczką z Santiago Bernabéu. Poruszające były jego łzy, gdy samotnie żegnał się z mediami. W Porto miał odbudować formę, ale w Hiszpanii nie zostawili go w spokoju. Każdy błąd FC Porto trafia na czołówki mediów. Kibice kadry nie mogli się doczekać, kiedy jego miejsce w kadrze zajmie młody talent z Manchesteru United David de Gea.
Vicente del Bosque długo trwał przy Casillasie. W końcu na Euro 2016 uległ i postawił na de Geę. Iker zniósł to ciężko. Przestał się odzywać do selekcjonera, z którym wcześniej zdobył tytuł mistrza świata i Europy. Gdy del Bosque odchodził z posady, doszło do zgody.
Iker nie ogłosił jednak, że z kadry rezygnuje. Niedawno awansował z Porto do Ligi Mistrzów i wystąpi w tych rozgrywkach po raz 18. z rzędu. To absolutny rekord.
Lopetegui tworzy nową drużynę. Współpracuje z Juanem Campollo, specem od technik sportowego coachingu, co ma pomóc w relacjach z piłkarzami, którzy osiągnęli znacznie więcej od niego. Pominięcie Ikera nie przyszło mu łatwo. Specjalnie wybrał się do Porto, by mu to powiedzieć w twarz, zanim rozesłał powołania na mecz towarzyski z Belgią w Brukseli i z Liechtensteinem w eliminacjach mundialu w Rosji. To nie znaczy, że skreśla weteranów. Postawił na Sergio Ramosa, a przede wszystkim na o niespełna rok młodszego od Ikera bramkarza Napoli Pepe Reinę. Obiecał przy tym Casillasowi, że do kadry może wrócić. Choć pewnie tylko na rezerwę, bo pozycja de Gei jest coraz mocniejsza.
Z kadrą Hiszpanii żegnało się w ostatnich latach wielu gigantów: Puyol, Xavi, Xabi Alonso, David Villa. Casillas nie chce powiedzieć "pas". Wciąż widzi nadzieję. O mundial w Rosji Hiszpania walczy w grupie z Włochami, gdzie Buffon dostarcza dowodów, iż czas bywa łagodny dla wybitnych bramkarzy.