Tomasz Kłos: Powrót do Polski to był dobry pomysł

Dla "Gazety"

Tomasz Kłos

obrońca Wisły

To będzie już mój pięćdziesiąty występ w reprezentacji. To dla mnie powód do dumy. Chciałbym strzelić piątą bramkę w drużynie narodowej. Ładnie by to wyglądało. Piątka koło pięćdziesiątki (śmiech). Chcemy podtrzymać dobrą passę i wygrać kolejny mecz. Sami sobie wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę. Ale ja będę bardziej zadowolony, jeśli te wszystkie towarzyskie wygrane zamienimy na zwycięstwo z Anglią w eliminacjach mistrzostw świata. Amerykanie to kolejny etap na drodze przygotowań do spotkań z Wyspiarzami. Wygraliśmy z nimi na mundialu, trochę na otarcie łez. W kadrze gram teraz na środku obrony tak jak w klubie. Czuję, że powrót do Polski był bardzo dobrym pomysłem. Przede wszystkim gram w dobrym klubie, jestem w reprezentacji.

W niedzielę m.in. z "Giannim" [Tomasz Hajto - red.] byliśmy w telewizji, nagrywaliśmy specjalne wydanie programu "Familiada". Ja i kilku zawodników rywalizowaliśmy z młodymi piłkarkami. Nie powiem, kto wygrał, ale najważniejsze, że pieniądze trafią do jednego z domów dziecka.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.