- Sporo takich miałem... Albo ja sam w porę się powstrzymywałem, albo ktoś mnie powstrzymał.... Kiedyś wpadłem na pomysł, żeby zostać trenerem Legii - śmiał się prezes Leśnodorski. - Zaraz po jednym z meczów byłem tak sfrustrowany... Widziałem, że coś nie gra i pomyślałem, że może lepiej by było, gdybym to ja został na chwilę trenerem. Dość szybko ochłonąłem, tym niemniej podzieliłem się tym z dwoma czy trzema kolegami. Wybili mi ten pomysł z głowy.
Fragmentu audycji, w której prezes opowiedział o swoim pomyśle, możesz posłuchać tutaj:
Całej audycji szukaj jutro na Sport.pl oraz na https://soundcloud.com/hattrickpl lub www.facebook.com/HattrickPL/
W godzinnej audycji prezes opowiadał m.in. o tym, jak w samolocie przeprowadzał transfer Tomasza Jodłowca, zdradził kulisy niedoszłego przejścia Karola Linettego z Lecha do Legii. Powiedział którzy reprezentanci Polski powinni zagrać słabo w meczu z Serbią, aby... latem Legia miała szansę ich przejąć. Zdradzimy, że pomysł na transfer pewnego reprezentanta Polski podrzucił mu jeden z użytkowników Twittera, bo prezes odpowiedział też na wiele pytań, które mu tam zadano. Przy okazji został poproszony o komentarz do szpilek wbijanych w Legię przez zeszłotygodniowego gościa audycji prezesa Lecha, Karola Klimczaka. Słuchajcie jutro!
Elegancja nie tylko na boisku. Tak chłopaki Nawałki prezentują się w garniturach [ZDJĘCIA]