Rewolucja w MU! Ferguson wymienia pół drużyny

Po ostatnich niepowodzeniach Alex Ferguson zapowiada gruntowną przebudowę swego Manchesteru United. W lecie z klubu odejdą m.in. wychowankowie Ryan Giggs, bracia Neville'owie, Nicky Butt oraz Diego Forlan

Ubiegły tydzień był wstrząsem dla kibiców "Czerwonych diabłów". Najpierw mistrzowie Anglii zremisowali na Old Trafford z FC Porto 1:1, tracąc gola w ostatniej minucie, i po raz pierwszy od ośmiu lat nie awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Cztery dni później zostali rozgromieni w derbach Manchesteru 1:4 przez City. Ponieważ Arsenal zwiększył przewagę w tabeli do 12 pkt., MU ma już tylko matematyczne szanse na obronę tytułu.

Dyrektor wykonawczy MU David Gill zapewnia, że zespół nie przeżywa kryzysu i nie jest rozbity. - Po porażce z City atmosfera na treningach może nie jest najweselsza. Rozmawiałem jednak z Aleksem Fergusonem i zapewnił mnie, że poradzi sobie z sytuacją. Piłkarze obiecują mu walkę w końcówce sezonu. Niełatwo się podnieść po dwóch takich ciosach, jak te z ubiegłego tygodnia. Jestem jednak pewien, że każdy klub w tym kraju chętnie zamieniłby się z nami na miejsca - stwierdził.

A Ferguson niezrażony komentarzami części mediów, że już czas, by po 18 latach pożegnał się z funkcją menedżera, zapowiedział gruntową przebudowę zespołu. - Prawdopodobnie nie poznacie go w przyszłym sezonie, ale zmiany są konieczne, jeśli nie chcemy zacząć się cofać - powiedział, choć nie chciał wymieniać żadnych nazwisk.

Według "Daily Mirror" Szkot podjął decyzję o pozbyciu się kilku wychowanków. Przede wszystkim chodzi o 30-letniego walijskiego skrzydłowego Ryana Giggsa, Nicky'ego Butta oraz braci Gary'ego i Phila Neville'ów.

Giggs o mało co nie został sprzedany już w ubiegłym roku - chciał go Inter Mediolan. Ferguson zrezygnował jednak z tego transferu po sprzedaży do Realu Madryt Davida Beckhama. Już wtedy jednak miał mówić przyjaciołom, że Walijczyk rozgrywa swój 13. i ostatni sezon na Old Trafford. Szkocki menedżer planował, że Giggsa zastąpi 22-letni Holender Arjen Robben z PSV Eindhoven, ale podkupiła go Chelsea. W tej sytuacji Ferguson ma zamiar rozpocząć negocjacje z londyńczykami w sprawie transferu... Damiena Duffa - najdroższego piłkarza kupionego za pieniądze Romana Abramowicza (prawie 30 mln euro). Irlandczyk deklarował, że jest fanem "Czerwonych diabłów" od dziecka i niechętnie przeszedł z Blackburn na Stamford Bridge. Po dopięciu transferu Robbena grającego na jego pozycji stwierdził wręcz, że jest gotów odejść po zakończeniu sezonu. Ferguson jest też zainteresowany innym zawodnikiem Chelsea, rozczarowanym grzaniem ławy - Joe Cole'em.

Przesądzone jest odejście z MU Butta. Newcastle Utd i Birmingham starały się o reprezentanta Anglii już na początku tego sezonu i nadal chcą go pozyskać. Klub zmieni też prawdopodobnie urugwajski napastnik Diego Forlan. Ferguson, który uważa, że kupiony za 13 mln euro z Independiente w 2002 roku napastnik nie spełnił oczekiwań, chce oddać go do Atletico Madryt, dołożyć 15 mln euro i pozyskać Hiszpana Fernando Torresa. Z braci Neville'ów bliższy rozstania z klubem jest Gary. Ferguson widziałby na jego miejscu prawego obrońcę FC Porto Paulo Ferreirę. Brazylijczyk Kleberson i Kameruńczyk Eric Djemba-Djemba, którzy także okazali się rozczarowaniem, dostaną od Fergusona drugą szansę.

W przyszłym sezonie w składzie MU zabraknie też zapewne kapitana drużyny Roya Keane'a. 32-letni Irlandczyk zgodnie z zapowiedzią prawdopodobnie skończy karierę. - Nikt nie wie, co zamierza Roy. On kluczowe decyzje podejmuje w jeden dzień. Jednak wszyscy spodziewają się, że jeśli nie będzie zadowolony z własnej formy i gry, może zakończyć karierę. Obecnie jest bardzo sfrustrowany - mówi w "The Sun" "dobrze poinformowane źródło w MU". Keane, wyrzucony z boiska w meczu w Porto za nadepnięcie na Vitora Baię, wystąpił w tym sezonie w 29 z 43 meczów MU.

Kto jeszcze miałby trafić na Old Trafford? Według "Guardiana" Ferguson chce przede wszystkim wzmocnić defensywę, stąd plany pozyskania Daniela van Buytena (wypożyczony z Olympique Marsylia gra obecnie w Manchesterze City) oraz nastoletniego reprezentanta Belgii Vincenta Kompany'ego z Anderlechtu Bruksela (pamiętanego w Polsce ze świetnych występów przeciwko Wiśle Kraków). Największym zaś hitem letniego okna transferowego mogłoby się okazać przejście do MU... Najlepszego Piłkarza Europy 2003 Pavla Nedveda. Czech, rozczarowany ostatnio odpadnięciem Juventusu z Ligi Mistrzów i stratą szansy na obronę mistrzostwa Włoch, powiedział, że nie będzie miał nic przeciwko temu, jeżeli klub z Turynu będzie chciał się z nim rozstać. - Gra na Wyspach byłaby dla mnie wielkim wyzwaniem i mobilizacją do walki - powiedział 30-letni zawodnik.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.