Polak zagrał tylko 45 minut (zastąpił go Abdoulaye Faye), ale mimo to od dziennikarzy "L'Equipe" dostał notę pięć w skali sześciostopniowej. Wyższe oceny zyskali tylko strzelcy goli John Utaka i Papa Bouba Diop oraz Charles-Eduard Coridon. Bąk też mógł zdobyć gola, ale bramkarza Metz nie dał się pokonać strzałem z kilku metrów.
Bordeaux grał z najsłabszym zespołem ligi, i w dodatku przez pewien czas z przewagą zawodnika. - Drużyna Le Mans to zespół porównywalny klasą do tej polskiej ekipy, którą pokonaliśmy w Pucharze UEFA. Z tą tylko różnicą, że tym razem to nie nam, ale przeciwnikom sędzia wyrzucił zawodnika - powiedział Mathieu Beda, strzelec drugiego gola.
LILLE - AJ AUXERRE 1:0 (0:0): Moussilou (53.)
PARIS ST GERMAIN - SOCHAUX 1:1 (0:0): Pauleta (50. karny) - dos Santos (55.)
GIRONDINS BORDEAUX - LE MANS 2:0 (1:0): Celades (29.), Beda (59.)
METZ - RC LENS 0:2 (0:1): Utaka (27.), Diop (67.)
STADE RENNES - NANTES 0:3 (0:0): Moldovan (50. i 75.), Quint (52.)
RC STRASBOURG - NICE 2:2 (0:2): Le Pen (62. i 64.) - Pitau (34.), Echouafni (38.)
MONTPELLIER - TOULOUSE 0:1 (0:1): Emana (14.)
MONACO - EN AVANT GUINGAMP 3:1 (3:1): Morientes (25. i 37.), Prso (27. karny) - Dagano (20.)
OLYMPIQUE LYON - AC AJACCIO 4:0 (1:0): Terrier (43. samob.), Rodrigo (48. samob.), Elber (51.), Luyindula (75.)
BASTIA - OLYMPIQUE MARSYLIA 4:1 (2:0): Maurice (22.), Diarra (28.), Ben Saada (49.), Ogbeche (55.) - Drogba (80., karny).
18 - Cisse (Auxerre)
16 - Drogba (OM),
15- Frau (Sochaux), Luyindula (Lyon)