- Grać musi zawsze ten lepszy, a ja w ubiegłym roku przegrałem tylko dwa mecze popełniłem dwa błędy. Trudno mi znaleźć kogoś lepszego ode mnie - stwierdził Lehmann w wywiadzie dla "Kickera".
Do tej pory niepodważalne miejsce w pierwszej jedenastce Niemiec ma Oliver Kahn, który chce grać w kadrze aż do mistrzostw świata w 2006 r. Bramkarz Bayernu jest jednak ostatnio krytykowany. W środowym meczu przeciwko Chorwacji popełnił kilka błędów, m.in. przyczynił się do straty gola, gdy minął się z piłką po dośrodkowaniu z rzutu rożnego (Niemcy wygrali ostatecznie 2:1).
Nie jest również tajemnicą, że Lehmann i Kahn nie darzą się sympatią. Obaj nawet ze sobą nie rozmawiają.