Jeszcze w zeszłym sezonie Carlos Tevez grał w finale ligi mistrzów, jednak latem uznał, że zmieni otoczenie. Były gwiazdor Juventusu Turyn stwierdził, że tęskni za domem w Argentynie i ma dość europejskiego futbolu. Powrót do barw Boca Juniors okazał się strzałem w dziesiątkę.
Tevez w ciągu dziesięciu meczów zdobył pięć bramek, a jego klub pewnie mknie po mistrzowski tytuł. Były snajper Manchesteru City od razu stał się gwiazdą ligi argentyńskiej i na nowo podbił serca kibiców.
Nie wszyscy jednak mają odpowiedni szacunek do Teveza. Zawodnik Lanus, Gustavo Gomez, w przegranym spotkaniu z Boca Juniors 0:2, brutalnie sfaulował Argentyńczyka. Na szczęście obyło się bez poważniejszej kontuzji, jednak wślizg obrońcy wyglądał bardzo niebezpiecznie.
Carlos Tevez nie jest jednak "aniołkiem". Niecały miesiąc temu, w trakcie ligowego spotkania z Argentinos złamał nogę przeciwnikowi. Jego ofiarą był 21-letni Ezequiel Ham.