Do zdarzenia doszło w nocy. 48-letni Zamorano, który jechał z żoną, zderzył się czołowo z innym autem. Jego samochód przekoziołkował i wylądował na ogrodzeniu.
Były piłkarz m.in. Realu i Interu doznał drobnych obrażeń głowy. Żona była w gorszym stanie - musiała zostać zabrana karetką do szpitala.
- Zadzwonił do mnie i powiedział, że jest wszystko w porządku. To był bardzo groźny wypadek, ale na szczęście wszyscy wyszli z niego cało - poinformowała siostra byłego piłkarza.
Zamorano był jednym z najwybitniejszych piłkarzy reprezentacji Chile. W 69 meczach strzelił 34 gole.
"Pogba, szejk cię kupi", skandaliczny karny i radość Krychowiaka [ZDJĘCIA PO LM]