Wszystko o zamieszaniu w FIFA i dymisji Blattera
Gazeta twierdzi, że Niemcy przesyłali broń Arabii tuż przed głosowaniem w 2000 roku. Takie decyzje miał podejmować kanclerz Gerhard Schroeder, a do Arabii z Niemiec miały powędrować m.in. granatniki.
Dzięki wsparciu Arabii Niemcy wygrali jednym punktem głosowanie na gospodarza mundialu w 2006 roku. Otrzymali 12 punktów, a RPA - 11.
Walka o głosy miała być wspólnym wysiłkiem niemieckich polityków i największych niemieckich biznesmenów. W akcję włączyły się m.in. firmy Volkswagen i Bayer, które obiecały bardziej otworzyć się na rynki w Tajlandii i Korei Południowej. W tym drugim kraju zainwestowała aż 100 mln euro firma Daimler.
To kolejne doniesienia o nieczystych zagraniach, jakich rzekomo mieli dopuścić się Niemcy przy wyborze gospodarza mundialu w 2006 roku. - Niemcy kupili głosy Oceanii. Ale to Niemcy i nikt nie chce o tym mówić - powiedział kilka dni temu Constant Omari, przedstawiciel kongijskiego związku piłki nożnej.
Najciekawsze ujęcia z Seppem Blatterem w roli głównej [ZDJĘCIA]
źródło: Okazje.info