Piłka nożna. Szwecja: 10 lat więzienia dla kibica za spowodowanie śmierci fana przeciwnej drużyny

Sąd w Szwecji skazał 29-letniego kibica Helsinborga na 10 lat więzienia za spowodowanie śmierci sympatyka Djurgarden przed meczem tych obu drużyn, który odbył się 30 stycznia 2014 roku.

Zeszłoroczny mecz na szczycie szwedzkiej ekstraklasy został przerwany w 41. minucie przy stanie 1:1, po tym jak na trybunach pojawiła się informacja o śmierci kibica, który został ranny w głowę w bójce na pół godziny przed meczem. Chwilę po tragicznej wieści sympatycy sztokholmskiej drużyny krzyczeli pod adresem przyjezdnych fanów: "Mordercy!", starli się z policją, a następnie wbiegli na murawę.

Po dokładnej analizie materiałów wideo szwedzki sąd apelacyjny uznał krewkiego kibica za winnego napaści oraz nieumyślnego spowodowania śmierci 40-letniego sympatyka Djurgarden.

To nie pierwszy przypadek agresji między kibicami w Szwecji. W przeszłości miały już miejsce zakłócenia meczów, a w 2002 roku w Sztokholmie po bójce chuliganów zmarł 26-letni kibic.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.