Jak wygrać z Legią? Jak wygrać z Groclinem? - mówi Dariusz Gęsior

Dla Gazety

Dariusz Gęsior

pomocnik Wisły Płock

Jak pokonać Groclin? Legia nie ma się co obawiać Groclinu, bo z Herthą w takiej formie jak teraz, wygrałoby kilka polskich drużyn. Może kilku piłkarzy ma zwyżkę formy, jak Mila czy Sobolewski, ale nie są to jacyś nadludzie. Gospodarze muszą zagrać ofensywnie, bo w drużynie z Grodziska obrona nie jest za mocna. Legia gra piłkę bardziej kombinacyjną i jeśli tak jak my zagęści środek pola, pozbawi rywali ich największych atutów. Wówczas zostanie im taka taktyka jak w spotkaniu z nami, czyli długie piłki do Rasiaka, który albo podaje głową do partnerów, albo przyjmuje i strzela. Moim zdaniem to najgroźniejszy zawodnik Groclinu. Trzeba się też obawiać Tomka Wieszczyckiego przy stałych fragmentach gry. Tyle że mecz meczowi nierówny, dlatego zespół z Grodziska może się przełamać i zagrać lepiej niż ostatnio.

Jak zwyciężyć Legię? Musi u siebie zaatakować, więc Groclin będzie mógł grać tak, jak mu najbardziej odpowiada, a więc z kontry. W spotkaniu z nami musieli rozgrywać atak pozycyjny, co sprawiało im wiele problemów. O sukcesie w tym meczu zadecyduje skuteczność. Obie drużyny nie są na tyle mocne w obronie, żeby nie dopuścić do groźnych sytuacji pod swoimi bramkami. Po słabym meczu przychodzi zwykle dobry, dlatego zawodnicy z Grodziska wyjdą na boisko bardzo zmobilizowani. Ale ja i tak postawiłbym na Legię.