Stadion Pohla zamiast Hitlera

Najprawdopodobniej jeszcze tej jesieni stadion zabrzańskiego Górnika będzie nosił imię Ernesta Pohla. Wcześniej, w 1934 roku, został ochrzczony stadionem Hitlera i przez 69 lat nikt tego nie zmienił! Dojdzie do tego dopiero teraz dzięki wspólnej inicjatywie kierownictwa klubu oraz ?Gazety?.

Przed kilkoma dniami katowickie wydanie "Gazety" przypomniało, że w 1934 roku stadion, na którym obecnie grają piłkarze Górnika, otrzymał imię Adolfa Hitlera. Od tamtego czasu mimo upływu blisko 70 lat patrona nikt nie zmienił. Po naszej publikacji prezes Górnika Zbigniew Koźmiński wystosował list do prezydenta Zabrza Jerzego Gołubowicza. "W roku 1934 nadano stadionowi imię Adolfa Hitlera i nazwa ta w niektórych publikacjach funkcjonuje do dzisiaj, co nie przynosi splendoru naszemu miastu i klubowi. Zarząd SSA "Górnik Zabrze" wnioskuje o nadanie stadionowi imienia Ernesta Pohla" - napisał prezes Koźmiński.

Władze miasta przychylnie odniosły się do tego wniosku. Najprawdopodobniej podczas jednej z najbliższych sesji rady miasta radni przyjmą stosowną uchwałę i stadion przy ulicy Roosevelta zmieni patrona.

Pohl był najbardziej znanym i najbardziej utytułowanym zabrzańskim piłkarzem. Rozegrał blisko pół setki meczów w reprezentacji Polski, ma na koncie pięć tytułów ligowego króla strzelców, dziesięć tytułów mistrza Polski, jest trzykrotnym triumfatorem Pucharu Polski, był na olimpiadzie w Rzymie w 1960 roku.

Na internetowym forum kibice zgodnie opowiedzieli się za przedstawioną przez klub kandydaturą. "To najbardziej zasłużony i najbardziej niedoceniany piłkarz w historii polskiej piłki, gdyby urodził się 30 lat później, myślę, że Beckham mógłby mu nosić buty" - napisał jeden z zabrzańskich fanów.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.