Piłka nożna. Beckham miał wypadek

David Beckham i jego 15-letni syn Brooklyn mieli wypadek samochodowy. Auto prowadzone przez byłego piłkarza zderzyło się z innym samochodem w sobotę w Londynie. Beckhamom nic się nie stało, a kobietę, która kierowała mitsubishi colt, odwieziono do szpitala.

"The Telegraph" informuje, że Beckhamowie wyszli ze zderzenia bez szwanku, ponieważ idealnie zadziałały poduszki powietrze w ich audi RS6. Auto podobno nie nadaje się do dalszego wykorzystywania - jest poważnie uszkodzone po stronie kierowcy.

Dla byłego kapitana reprezentacji Anglii to kolejny wypadek po październikowym w Beverly Hills. Wtedy Beckham również jechał z Brooklynem, czyli najstarszym z czwórki swoich dzieci, piłkarzem Arsenalu Londyn w kategorii wiekowej do lat 16.

W sierpniu Beckham senior rozbił się na motorze, uciekając w Los Angeles, przed fotoreporterami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.