Piłka nożna. Portugalczyk zawieszony na 50 lat

Ricardo Ferreira z Portugal Futebol Clube, amatorskiej drużyny grającej w IV lidze szwajcarskiej został zawieszony na 50 lat. To kara za kopnięcie arbitra piłką w twarz i oblanie go wodą.

O sprawie napisał szwajcarski dziennik "Blick" a za nim media na całym świecie, między innymi strona internetowa dziennika "Guardian".

W lokalnej lidze w Bernie SC Worb pokonał 1:0 Portugal Futebol Clube, z którym gra Ferreira. Portugalczyk nie mógł się pogodzić z wynikiem. Po zakończeniu spotkania kopnął piłką arbitra w twarz, następnie zwymyślał go i oblał wodą z bidonu.

- Nie chcemy takich piłkarzy w naszej lidze - powiedział Robert Breiter, prawnik amatorskiej ligi. - Niestety, takie przypadki zdarzają się mniej więcej raz na rok.

Ferreira już wcześniej był zawieszony na 45 meczów za obrażanie rywali i sędziów. Teraz nie może się pogodzić z surową karą. - Oczekiwałem roku, lub dwóch lat zawieszenia. Ale 50 lat? Piłka nożna to moje życie - komentował.

Formalnie Ferreira został zawieszony na czas nieokreślony, ale ponieważ w rejestrze trzeba było określić końcową datę, zdecydowano się na 50-letnią karę. Portugalczyk może znów zagrać 5 czerwca 2064 roku, będzie miał wówczas 78 lat.

Mourinho narzeka, że inni wydają więcej. A kto tak naprawdę wydaje najwięcej?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.