Poruszenie wśród brazylijskich kibiców z powodu kontuzji Neymara trwało od piątkowego starcia z Kolumbią. Fani modlili się o zdrowie swojego idola i okazywali mu wsparcie na każdym kroku. Gdy stało się jasne, że napastnik
Barcelony na mundialu już nie zagra, zdecydowali się wesprzeć "Canarinhos" ze wszystkich sił i w ten sposób pomóc spełnić jego marzenie o wygraniu upragnionego Pucharu Świata.
Wydaje się, że całego zamieszania z Neymarem w roli głównej nie podzielają hakerzy. Włamywacze w dzień bardzo ważnego meczu Brazylii postanowili zaatakować oficjalną stronę internetową Jamesa Rodrigeuza i umieścić na niej Neymara, który pod wpływem uderzenia kolanem w plecy pada na ziemię. W miejsce prawdziwego sprawcy kontuzji piłkarza, Camilo Zunigi, postanowili wstawić animowaną postać rodem z
gry o sportach
walki. Bohater prawdopodobnie symbolizuje kolumbijską gwiazdę wcielającą się w rolę herosa. W ten sposób hakerzy mieliby ukazać wyższość Jamesa nad Neymarem podczas trwających mistrzostw świata. Przypomnijmy, że Kolumbijczyk strzelił sześć bramek w pięciu meczach i mimo pożegnania się z turniejem w ćwierćfinale (porażka z Brazylią 1:2), wciąż przewodzi w klasyfikacji o "złotego buta" mundialu.
Obecnie administratorzy zawiesili działalność strony, umieszczając na niej link z przekierowaniem na oficjalny fanpage piłkarza na Facebooku.
Podyskutuj z autorem tekstu na Twitterze @basz24
Grupa Seclnjection, która włamała się na stronę Rodrigueza znana jest na całym świecie ze swoich cyberataków na witryny internetowe, a także na konta portali społecznościowych. Spekuluje się, że grupa Sclnjection pochodzi z Brazylii, ponieważ większość ich ataków odbywa się właśnie w kraju kawy i zwykle podczas nich posługują się zwrotami w języku portugalskim.