Manchester United zgodził się sprzedać Verona do Chelsea

lop 06.08.2003 00:00

Za 24 mln dol. Manchester United sprzedaje Chelsea Juana Sebastiana Verona. Na Stamford Bridge przyjdzie też z West Ham pomocnik reprezentacji Anglii Joe Cole. Tym samym nowy właściciel londyńskiego klubu Roman Abramowicz wydał już tego lata na wzmocnienia 93,6 mln dol.

MU sprzedaje Verona za połowę kwoty, za jaką kupił go dwa lata temu z rzymskiego Lazio. Na wiadomość o transferze akcje MU spadły na londyńskiej giełdzie o 1,5 proc., a Chelsea wzrosły 0,7 proc. - Choć to MU podjęło decyzję o rozstaniu, a nie piłkarz, Juan czuje się bardzo szczęśliwy z przeprowadzki do Londynu. Gra w tworzonej niemal od podstaw drużynie gwiazd jest dla niego wyzwaniem - powiedział agent piłkarza Fernando Hidalgo. Jego klient podpisze czteroletni kontrakt.

Menedżer MU Alex Ferguson nie chciał komentować transferu. Powiedział tylko, że nie wierzy, by mimo tylu wzmocnień Chelsea zdobyła mistrzostwo Anglii. - Może i możliwe jest kupienie sobie tytułu, sprowadzając hurtem za ciężkie pieniądze dobrych piłkarzy. Ale potrzeba trochę czasu, żeby grupa najlepszych nawet zawodników się zgrała. Poza tym, umówmy się, że najlepsi piłkarze w tym kraju nadal występują na Old Trafford - powiedział Szkot.

Menedżer Chelsea Claudio Ranieri oprócz Verona, Cole'a, Duffa i Geremiego ma w linii pomocy do dyspozycji jeszcze reprezentanta Anglii Franka Lamparda, mistrza świata i Europy Emmanuela Petita, Holendra Boudewijna Zendena, Duńczyka Jespera Gronkjaera i Chorwata Mario Stanica. A ma jeszcze dojść Brazylijczyk Emerson albo Francuz Claude Makelele.

Kibice czekają teraz na transfer pierwszego napastnika. Numerem 1 na liście życzeń Abramowicza jest Christian Vieri z Interu Mediolan. Gdyby rzeczywiście przeszedł do Chelsea, byłby najbardziej spektakularnym zakupem ze wszystkich. Ale to właśnie jemu daje największe szanse prasa i bukmacherzy, bowiem Vieri, jak sam mówi, jest anglofilem, m.in. dzięki wychowaniu w Australii perfekt mówi po angielsku. Kolejne miejsca na liście rosyjskiego miliardera zajmują Thierry Henry i Andrij Szewczenko.