Dudek czy Kirkland: Kto numerem 1 w Liverpoolu?

Bramkarz Liverpoolu i reprezentacji Anglii Chris Kirkland twierdzi, że nie ma najmniejszego pojęcia, na kogo postawi w tym sezonie menedżer ?The Reds? Gerard Houllier, niego czy Jerzego Dudka - pisze oficjalna strona Liverpoolu www.liverpoolfc.tv

Anglik i Polak obaj brali udział we wszystkich meczach sparingowych jakie LIverpool rozegrał przez sezonem na Wyspach i na tournee po Dalekim Wschodzie. Houllier odmawia jednak zdradzenia, który z nich wystąpi w pierwszym składzie w rozpoczynającym nowy sezon Premier League spotkaniu przeciwko Chelsea 17 sierpnia na stadionie przy Anfield Road.

- Menedżer nie podjął jeszcze decyzji kto będzie bramkarzem numerem 1 i wątpię, żeby to zrobił wcześniej niż to tuż przed samym meczem. Będzie nas trzymał w niepewności do ostatniej chwili - stwierdził Kirkland.

- To bardzo trudna decyzja i wiem, że ciężko ją będzie przyjąć temu z nas, który okaże się numerem 2, bo żaden piłkarz nie lubi siedzieć na ławce rezerwowych. Ale kiedy się jest w zespole z tak silnym składem jaki ma Liverpool, trzeba się liczyć się z ciężką walką o miejsce w pierwszej jedenastce. Taka sytuacja tylko nas inspiruje do ciężkiej pracy na treningach. Jerzy i ja jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, mieszkamy zawsze w pokoju podczas wyjazdów i darzymy się wielkim respektem. Obaj wiemy jaka jest sytuacja, ale jesteśmy profesjonalistami i jedyne czego chcemy to ciężką pracą zasłużyć na występy w pierwszym zespole. Zaakceptujemy decyzję menedżera, jaka by ona nie była. Ale musimy przyznać szczerze, że nie mamy żadnych przesłanek, by prorokować czyje będzie na wierzchu.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.