Janas o Larssonie: Radość bezpodstawna

- Nie chciałbym, żeby ktoś z decyzji Larssona wyciągał wniosek, że w Sztokholmie będzie łatwiej - ostrzega trener kadry Paweł Janas.

Dla "Gazety" Paweł Janas, trener reprezentacji Polski:

- Słyszałem o Larssonie, ale dopóki nie zobaczę, nie uwierzę. Skoro gwiazdor Celticu dał się przekonać by grać z Węgrami, może da się namówić także na mecz z Polską. Jeśli jednak nie znajdzie się w kadrze to nie jest to dla nas zła wiadomość. Wiadomo przecież jak świetnym jest piłkarzem, przypomniał to wszystkim niedawno dwoma golami w finale Pucharu UEFA. Ale nie chciałbym, żeby ktoś z decyzji Larssona wyciągał wniosek, że w Sztokholmie będzie łatwiej. Tam łatwiej nie będzie, bo Szwecja ma całą armię bardzo dobrych piłkarzy i odebrać im punkty u nich w domu będzie bardzo trudno. Ja, bardziej niż na decyzji Larssona skupiony jestem na zdrowiu, formie i gotowości do gry moich piłkarzy. To ma dla mnie większe znaczenie niż radość, że rywal stracił wielkiego piłkarza. Taka radość byłaby bezpodstawna i zgubna.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.