Bundesliga. 32. kolejka: Cottbus spadło

Energie Cottbus z Andrzejem Kobylańskim i Andrzejem Juskowiakiem spadło z Bundesligi na dwie kolejki przed końcem rozgrywek. Mistrz Niemiec Bayern Monachium odniósł spektakularne zwycięstwo w Berlinie, pokonując Herthę 6:3

Cottbus zasłużenie przegrało z TSV Monachium 0:3 - przez 90 minut zespół z Dolnych Łużyc nie stworzył groźnej sytuacji pod bramką TSV. W przyszłym sezonie jedynym klubem z terenów byłego NRD w Bundeslidze będzie Hansa Rostock. Całe spotkanie rozegrał w Cottbus Juskowiak, a w 64. minucie na boisko wszedł Kobylański.

Coraz bliższy spadku jest Bayer Leverkusen, który zajmuje 16. miejsce w tabeli. Aktualny jeszcze wicemistrz Niemiec przegrał po emocjonującej końcówce z Hamburgiem SV 1:4. W następnym spotkaniu z TSV Monachium nie zagra pomocnik Bayeru, wicemistrz świata Bernd Schneider, który za brutalny faul został ukarany czerwoną kartką. Bayer, który przed rokiem grał w finale Champions League, przeżywa najbardziej spektakularny upadek w całej europejskiej piłce.

Prawdziwą lekcję gry piłkarzom berlińskiej Herthy dał Mistrz Niemiec - Bayern Monachium, wygrywając aż 6:3. Początek tego nie zapowiadał, bo prowadzenie po samobójczym trafieniu Ballacka objęła Hertha. Jednak Bawarczycy po hattricku Elbera i dwóch golach Pizarro nie dali szans piłkarzom z Berlina. Tym samym podopieczni trenera Huuba Stevensa ostatecznie pozbyli się marzeń o grze w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.

W walce o drugą lokatę nastąpiła niespodziewana zmiana miejsc. Stuttgart - lepszą różnicą bramek - wyprzedziła Borussia Dortmund, która przed własną publicznością pokonała 4:1 kandydata do spadku - Norymbergę. Po znakomitej grze Rickena i Rosicky'ego gospodarze znów są na miejscu gwarantującym bezpośredni awans do Ligi Mistrzów. Natomiast drużyna z Frankonii z Krzynówkiem i Kosem spadnie pewnie z ligi.Niespodziewana była porażka VfB Stuttgartu, który po samobójczym trafieniu Marquesa w drugiej połowie meczu uległ na własnym boisku z siódmemu w tabeli Werderowi Brema.

WYNIKI 32. KOLEJKI BUNDESLIGI

TSV 1860 MONACHIUM - ENERGIE COTTBUS 3:0 (2:0): Shao (5.), Schroth (33., 65.).

BORUSSIA DORTMUND - NURENBERG 4:1 (1:0): Ricken (28., 54.), Reina (65.), Koller (68.) - Ciric (89.).

HERTHA BERLIN - BAYERN MONACHIUM 3:6 (1:5): Ballack (5., samob.), Marcelinho (59., karny, 88.) - Elber (19., 33., 45.), Pizarro (22., 23.), Ballack (85.).

VFB STUTTGART - WERDER BREMA 0:1 (0:0): Marques (52., samob.).

BORUSSIA MOENCHENGLADBACH - HANSA ROSTOCK 3:0 (1:0): Demo (37.), Forssell (63.), Skoubo (77.).

HSV HAMBURG - BAYER LEVERKUSEN 4:1 (1:0): Barbarez (18.), Romeo (55.), Meijer (90.), Jakobsen (90.) - Balitsch (88.).

WOLFSBURG - KAISERSLAUTERN 2:2 (1:1): Maric (19., 57.) - Sforza (5.), Mifsud (70.).

SCHALKE 04 - HANNOVER 96 0:2 (0:0): Krupnikovic (60.), Stajner (74.); czerwona kartka: Tomasz Wałdoch.

ARMINIA BIELEFELD - VFL BOCHUM 1:3 (1:1): Wichniarek (42.) - Freier (23.), Christiansen (71. karny), Buckley (90.), czerwona kartka: Daniel Bogusz.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.